Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Monika Kurtek, główny ekonomista, Bank Pocztowy
Po emocjach związanych z decyzjami EBC z ubiegłego czwartku inwestorzy ostatecznie uznali, że szeroko zakrojona akcja banku może pomóc europejskiej gospodarce, stąd i nastroje podczas poniedziałkowej sesji były dobre. Dodatkowo na decyzje pozytywnie wpłynęła opublikowana w strefie euro styczniowa dynamika produkcji przemysłowej, która okazała się znacznie wyższa od prognoz. Wielkimi krokami zbliża się jednak kolejne istotne z punktu widzenia rynków finansowych wydarzenie. Będzie nim środowa decyzja w sprawie stóp procentowych amerykańskiego Fedu. O ile stopy w USA raczej nie zostaną zmienione, o tyle bardzo ważny będzie komunikat Fedu, prognozy makroekonomiczne i stóp procentowych, które Fed przedstawi, i wreszcie konferencja szefowej Fedu Janet Yellen. Poniedziałkowe notowania eurodolara, tj. jego spadek w okolice 1,11, wskazują, że inwestorzy trochę obawiają się tego, że Fed nie złagodzi znacząco swojej retoryki.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ostatnia fala sprzedaży akcji w formie przyśpieszonej książki popytu (ABB) pozwala wysnuć kilka ciekawych wniosków na temat stanu polskiej giełdy.
Po dwóch tygodniach spadków indeksy na GPW powróciły na ścieżkę wzrostów.
Trudno jest wrzucać wszystkie obligacje skarbowe do jednego worka, gdyż zachowanie długu jednego kraju potrafi różnić się od innego.
Do postawienia przysłowiowej „kropki nad i” w kontekście wyników spółek z USA za I kwartał brakuje jeszcze sprawozdania Nvidii.
Od stycznia do czynników branych pod uwagę przez inwestorów można dodać politykę, a głównie wypowiedzi lub ich brak ze strony USA.
Sytuacja na GPW mocno się skomplikowała po I turze wyborów prezydenckich z racji dużo wyższego niż sondażowe poparcia dla skrajnej prawicy. Naturalnie zwiększa to szanse popieranego przez PiS Karola Nawrockiego.