Po krótkim zawahaniu kupujących podczas powyborczej sesji w minioną środę, wartość USD z powrotem zaczęła rosnąć. Wczoraj U.S. Dollar Index, najsłynniejszy agregat odzwierciedlający wartość amerykańskiej waluty, zwyżkował o ponad jeden procent, przekraczając barierę 100 pkt. To najwyższa wartość tego wskaźnika od grudnia 2015 r.
Po pierwszej negatywnej reakcji na wybór Donalda Trumpa na prezydenta USA, inwestorzy na rynku USD wpadli wręcz w euforię, co poskutkowało dynamicznymi wzrostami wartości tej waluty. Niemniej, poziom 100 pkt. to ważna psychologiczna bariera, którą trudno będzie pokonać. Widać to już dzisiaj rano na parach walutowych z USD. Kurs eurodolara mocno odbił w górę, niwelując większość wczorajszego ruchu spadkowego i wzbijając się z powrotem ponad poziom 1,08.
Odreagowanie na USD/ZAR
Dzisiaj rano amerykański dolar osłabia się, odreagowując dynamiczne wzrosty z ostatnich dni. Ten efekt widoczny jest m.in. na wykresie USD/ZAR. W ostatnich dniach notowania tej pary walutowej pokonały ważne poziomy oporu w okolicach 14,00, a później w rejonie 14,15-14.16. Wczoraj wartość USD/ZAR w trakcie sesji przekroczyła nawet poziom 14,40.
Dzisiejsze spadkowe odreagowanie doprowadziło notowania USD/ZAR właśnie w okolice 14,15, stanowiące obecnie najbliższy istotny poziom wsparcia. O ile wartość tej pary walutowej nie spadnie dziś lub jutro wyraźnie poniżej tego poziomu, to notowania mogą z powrotem zwrócić się na północ, kontynuując ruch wzrostowy. Scenariuszowi krótkoterminowej korekty, a potem dalszego spadku wartości ZAR sprzyja analogiczna sytuacja na rynku złota, czyli surowca, którego cena jest ściśle skorelowana z wartością randa południowoafrykańskiego.
Dorota Sierakowska