Z tego artykułu się dowiesz:
- Jakie zmiany zaszły w średniej wartości emisji obligacji korporacyjnych w ostatnich latach?
- Dlaczego liczba przeprowadzanych emisji stabilizuje się na niskim poziomie?
- W jaki sposób inflacja wpłynęła na wartość: liczba ofert na rynku obligacji?
- Jak obecnie kształtuje się wartość rynku obligacji w ujęciu 12-miesięcznym?
W III kwartale emitenci przeprowadzili 55 emisji obligacji (mowa o emisjach na rynku krajowym, z wyłączeniem papierów przedsiębiorstw finansowych takich jak bankowe grupy kapitałowe czy ubezpieczyciele) wartych łącznie 2,9 mld zł. Wartość emisji spadła w porównaniu do trzech wcześniejszych kwartałów, gdy oscylowała wokół kwoty 4,0 mld zł, ale okazała się znacznie wyższa niż w III kwartale ub.r., gdy na 53 emisje przypadło 1,5 mld zł.
Inflacja widoczna w rozmiarze
Dzięki nieznacznemu wzrostowi liczby przeprowadzonych emisji w porównaniu rok do roku, udało się wyhamować trend spadku liczby emisji w ujęciu skumulowanym uwzględniającym pełne 12 miesięcy. W okresie 10.2024-9.2025 przeprowadzono 236 takich ofert, o dwie więcej niż na koniec czerwca. Poprawa nie jest znacząca i można mówić co najwyżej o stabilizacji liczby emisji na niskim poziomie, w rzeczywistości na najniższym w kilkuletniej historii naszych statystyk. Niemniej w perspektywie kilkuletniej spadek jest znaczący. W 2022 r. przeprowadzano nawet o 60 proc. więcej emisji niż obecnie, a ich kwartalna liczba dochodziła do stu (dwukrotnie ten poziom udało się nawet przekroczyć, po raz ostatni pod koniec 2023 r.).
Choć liczba ofert spadła, to jednocześnie w porównaniu do wcześniejszych lat, gdy na rynek trafiało więcej emisji, wzrosła ich wartość. Co prawda emisje z III kwartału 2025 r. nie wypadają szczególnie imponująco (średnia wartość sięgnęła niecałych 53 mln zł), ale i tak okazały się o 83 proc. wyższe niż rok wcześniej, a to z kolei pozwoliło podnieść średnią wartość emisji z ostatnich 12 miesięcy do 63,1 mln zł z 57,7 mln zł na koniec czerwca i z 50 mln zł przed rokiem.