Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 01.05.2025 04:55 Publikacja: 11.04.2025 06:00
Foto: Adobestock
Łącznie oznaczałoby to najpewniej, że przyszłe emisje oferowane będą z wyższymi niż obecnie marżami i stanie się to jeszcze „za życia” obligacji o obniżonych kuponach. Nietrudno wyobrazić sobie, że notowania obligacji o najniższych historycznie marżach musiałyby zdyskontować nowe warunki spadkiem ceny poniżej nominału, szczególnie gdyby te hipotetyczne warunki miały pojawić się relatywnie szybko (np. za rok lub dwa).
Trzeba też pamiętać, że od 2027 r. WIBOR ma zostać zastąpiony przez POLSTR. Ten ostatni obliczany jest na podstawie jednodniowych depozytów składanych przez banki i instytucje finansowe, co ma swoje reperkusje. Publikowane obecnie stawki WIRON (konstrukcja tego indeksu jest zbliżona do POLSTR) notowane są obecnie około 70 i 30 pkt poniżej stawek WIBOR (odpowiednio trzymiesięczny i sześciomiesięczny). Jeszcze tydzień temu różnica sięgała 90 i 80 pkt baz. – terminowe POLSTR czy WIRON wolniej reagują na zmianę perspektywy polityki pieniężnej, co obecnie prowadzi do kompresji spreadów między nimi a stawkami WIBOR. Ma to o tyle znaczenie, że właśnie średni historyczny spread zostanie doliczony do marży istniejących dziś obligacji, po tranzycji wskaźników. Średnia rzędu 80 pkt baz. jest o wiele korzystniejsza niż 30 pkt, a w okresie obniżek stóp spready będą stale niższe, ponieważ WIBOR dyskontuje przyszłe cięcia stóp, a POLSTR nie. W rezultacie obligacje o niskich marżach i terminach zapadalności poza datą tranzycji mogą znaleźć się w najmniej korzystnym położeniu względem obligacji emitowanych wcześniej (z wyższymi marżami i krótszymi terminami zapadalności) oraz później (po tranzycji i być może z wyższymi marżami).
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Benefit Systems i Żabka przyciągają inwestorów miliardowymi emisjami. Rynek obligacji korporacyjnych wciąż korzysta z wysokiego popytu i niskich marż.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Pod koniec 2026 r. rentowność obligacji dziesięcioletnich może być poniżej 4 proc., a może nawet bliżej 3,5 proc. – przewiduje Bogusław Stefaniak, zarządzający Ipopema TFI.
Części deweloperów udało się uniknąć wzrostu wskaźników zadłużenia. Te same firmy utrzymały lub poprawiły wskaźniki płynności gotówkowej. Wszystkie emisje obligacji uplasowane zostały gładko i na lepszych warunkach niż wcześniejsze.
Od maja spada oprocentowanie wybranych obligacji skarbowych. Osoby, które chcą w nie zainwestować powinny się więc pospieszyć.
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Rentowności krajowego długu skarbowego pozostają w okolicy poziomów najniższych, licząc od ubiegłorocznych wakacji.
Spodziewany wzrost inwestycji publicznych i prywatnych powinien korzystnie wpłynąć na potrzeby pożyczkowe sektora przedsiębiorstw, a to może być okazja także dla rynku obligacji korporacyjnych, aby przyciągnąć nowych emitentów – przewiduje Izabela Sajdak, zarządzająca BNP Paribas TFI.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas