Coraz więcej obligacji emitowanych przez firmy trafia do portfeli OFE

Na przestrzeni dwóch lat fundusze emerytalne niemal podwoiły zaangażowanie w obligacje korporacyjne. Chętnie obejmują też emisje Europejskiego Banku Inwestycyjnego i przeprosiły się z listami zastawnymi. Z portfeli wypadają papiery BGK.

Publikacja: 09.02.2025 09:41

Coraz więcej obligacji emitowanych przez firmy trafia do portfeli OFE

Foto: AdobeStock

Przesadą byłoby stwierdzenie, że OFE otwierają się na ryzyko kredytowe. Trauma związana z inwestycjami w papiery PBG jest wciąż dobrze pamiętana. Zarządzający funduszami emerytalnymi zrozumieli wtedy, jakim koszmarem jest udział w procesie upadłościowym w ramach polskiego prawa, i od dekady większość OFE stosuje raczej konserwatywne podejście do budowy obligacyjnego portfela.

Choć oczywiście nie oznacza to także, że poza papierami banków i spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa niczego innego w ich portfelach znaleźć nie można.

Portfele obligacji. Dominują jednak banki

77 proc. portfela obligacji innych niż skarbowe zajęły na koniec 2024 r. papiery bankowe i firm finansowych w różnej postaci. Chodzi o obligacje BGK (prawie 750 mln zł), listy zastawne banków hipotecznych (2,05 mld zł), papiery Europejskiego Banku Inwestycyjnego (3,46 mld zł) oraz obligacje banków, związanych z nimi firm faktoringowych, leasingowych (poza bankowymi papierami znalazło się miejsce dla papierów EFL) i ubezpieczycieli.

Czytaj więcej

Zrób sobie portfel OFE

Trudno się jednak dziwić zarządzającym, którzy wybierają bezpieczne inwestycje. W warunkach relatywnie wysokich stóp procentowych papiery bankowe o zmiennym oprocentowaniu wypłacają ponad 7–8 proc. odsetek (przy czym firmy leasingowe płacą zwykle stawki równe WIBOR, a marża doliczana do listów zastawnych nie przekracza z reguły 1 pkt proc.), zaś papiery korporacyjne 8–10 proc. Zatem wynagrodzenie za ryzyko nie rośnie proporcjonalnie do ryzyka, bo różnica w oprocentowaniu między roczną obligacją bankowej firmy leasingowej a czteroletnimi obligacjami dewelopera może wprawdzie podchodzić pod 100 proc., ale ryzyko kredytowe tego ostatniego może być uznane za istotnie wyższe.

W dodatku portfele obligacji stanowią niecałe 9 proc. wszystkich aktywów funduszy emerytalnych, co ma swoje przełożenie na podejście do tej części aktywów. Różnica w średniej wielkości naliczanych odsetek, nawet gdyby chodziło o 2–3 pkt proc. rocznie (czyli gdyby OFE zamiast listów zastawnych wybierały deweloperów i wierzytelności), miałaby marginalny wpływ na stopy zwrotu całego funduszu wypełnionego akcjami. Z punktu widzenia zarządzających funduszami emerytalnymi portfel dłużny jest raczej rezerwuarem płynności potrzebnej do realizacji wypłat lub okazyjnych zakupów akcji.

Prawie 4 mld zł OFE zgromadziły w obligacjach korporacyjnych

Niemniej na koniec 2024 r. OFE zgromadziły w obligacjach korporacyjnych niemal 4 mld zł. Razem z obligacjami branży finansowej, ale bez listów zastawnych, BGK i EBI, było to ponad 11,1 mld zł, co oznacza wzrost o 91,2 proc. na przestrzeni dwóch lat. Ten wzrost możemy przypisać zarówno przyrostowi aktywów OFE (ponad 40 proc. w tym samym czasie), co nominalnie zwiększonym zakupom. Nie należy się raczej spodziewać zmian w tym podejściu w rozpoczętym roku.

Obligacje
Kontrolowane, ale wyższe zadłużenie firm budowlanych. Co z ich obligacjami
Obligacje
Ghelamco Group wykupiło obligacje. Duża ulga dla inwestorów
Obligacje
Czy warto teraz kupić obligacje? Widać ciekawe trendy
Obligacje
Majowe ochłodzenie
Obligacje
Niższa inflacja, słabszy wzrost
Obligacje
Kwietniowy rajd rynku długu wymazuje się