Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 10.02.2025 21:20 Publikacja: 26.01.2025 10:33
Foto: Adobestock
Nie ma niczego niezwykłego w tym, że emitenci obligacji oferują inwestorom wyższe oprocentowanie, niż wynosi stopa dywidendy z ich akcji. To samo zjawisko obserwowaliśmy rok temu i dwa lata temu, i zobaczymy je za rok, za dwa i za pięć. Wyjątki to raczej sytuacje, w których stopa dywidendy osiąga rozmiary budzące zazdrość obligatariuszy i z reguły dzieje się tak w dwóch przypadkach. W pierwszym, kurs akcji mocno spadł w ostatnim czasie, i stopa dywidendy wygląda z tego powodu korzystnie, choć jest wątpliwe, że tegoroczna wypłata zostanie powtórzona w tej samej wysokości. W każdym razie inwestorzy nie dowierzają w wypłatę równie wysokich dywidend w przyszłości. Mogło się też zdarzyć, że firma wypłaciła jednorazowo wysoką dywidendę, wykorzystując wpływy z jednorazowej transakcji lub sprzyjającego splotu okoliczności albo nastąpiła wypłata kapitału zapasowego akumulowanego całymi latami.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Większość obligacji, które znalazły się w portfelach funduszy emerytalnych pozostaje niedostępna dla inwestorów indywidualnych. Niektóre emisje nigdy nie trafiły i nie trafią do obrotu na Catalyst (np. firm leasingowych), inne mają zbyt wysoki nominał (banki) lub są pozbawione płynności, a emisje oferowano wyłącznie inwestorom kwalifikowanym (listy zastawne, EBI, obligacje komunalne).
Na przestrzeni dwóch lat fundusze emerytalne niemal podwoiły zaangażowanie w obligacje korporacyjne. Chętnie obejmują też emisje Europejskiego Banku Inwestycyjnego i przeprosiły się z listami zastawnymi. Z portfeli wypadają papiery BGK.
Oprocentowanie krajowych obligacji dziesięcioletnich zniżkuje dziś chwilami poniżej 5,8 proc., do najniższych poziomów w tym roku. Rynek może zacząć grę pod obniżki stóp procentowych.
Emisje obligacji korporacyjnych cieszą się niesłabnącą popularnością, co w dużym stopniu jest zasługą relatywnie wysokich stawek WIBOR i mało atrakcyjnej oferty bankowej. Kalkulując zwrot z inwestycji, trzeba jednak pamiętać o nadchodzących zmianach.
Najtrudniej przewidzieć wpływ ewentualnych przyszłych obniżek stóp procentowych na notowania obligacji skarbowych. Teoretycznie obniżki powinny wpływać na spadek rentowności, a więc na wzrost notowań obligacji o stałym oprocentowaniu.
Ostatni tydzień stycznia przyniósł nam dalszą polaryzację między działaniami banków centralnych – EBC i Fed.
Pieniądze z emisji obligacji są niezbędne do realizacji strategii budowania 400 tys. mkw. magazynów rocznie. Część nieruchomości chcemy zostawić we własnym portfelu, by czerpać przychody z najmu – mówi Tomasz Mika, członek zarządu dewelopera magazynowego 7R.
BM ING BSK dołączyło do grona firm, które zdecydowały się na obniżenie prowizji dla klientów, którzy chcą handlować funduszami ETF na GPW.
Spółka 7R pozyskała z emisji obligacji 150 mln zł w ramach programu o wartości 100 mln euro. Czy z rynkiem kapitałowym wiąże się na dłużej? Jakie perspektywy rozwoju daje rynek magazynowy w Polsce?
W tym roku inwestorzy polujący na atrakcyjne dywidendy w spółkach z warszawskiej giełdy mogą zacierać ręce. Nadchodzący sezon zapowiada się nie mniej udany niż poprzedni.
Większość obligacji, które znalazły się w portfelach funduszy emerytalnych pozostaje niedostępna dla inwestorów indywidualnych. Niektóre emisje nigdy nie trafiły i nie trafią do obrotu na Catalyst (np. firm leasingowych), inne mają zbyt wysoki nominał (banki) lub są pozbawione płynności, a emisje oferowano wyłącznie inwestorom kwalifikowanym (listy zastawne, EBI, obligacje komunalne).
Na przestrzeni dwóch lat fundusze emerytalne niemal podwoiły zaangażowanie w obligacje korporacyjne. Chętnie obejmują też emisje Europejskiego Banku Inwestycyjnego i przeprosiły się z listami zastawnymi. Z portfeli wypadają papiery BGK.
MSCI Poland wrócił do wnętrza kanału wzrostowego, z którego w listopadzie wypadł dołem.
To, że działania Donalda Trumpa będą źródłem napięć i rynkowej zmienności, było niemal pewne. Jednak chyba mało kto spodziewał się aż takiego natężenia tych zjawisk. Huśtawka nastrojów jest tak duża, że inwestorzy uznali złoto za najlepszą bezpieczną przystań.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas