Kup roczny dostęp do PARKIET.COM i ciesz się dodatkowym dostępem do serwisu RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.
Trochę pech, a trochę niedocenienie ryzyka – tak można podsumować wyniki listopadowej emisji siedmioletnich obligacji PCC Rokity. Po raz pierwszy, od kiedy chemiczna spółka je przeprowadzała (a była to 12. emisja publiczna w ciągu pięciu lat), nie uplasowano całości oferty (55 proc. z 25 mln zł). Pech polegał na tym, że wybory prezydenckie wygrał Donald Trump (9 listopada), a niedoszacowanie ryzyka – na braku skojarzenia z wpływem wyborów w USA na polski rynek obligacji korporacyjnych. Z reguły nasz rynek nie reaguje wprawdzie na żadne bodźce zewnętrzne, ale w listopadzie, akurat w czasie zapisów na obligacje PCC Rokity, inwestorzy sprzedawali obligacje skarbowe (rosły rentowności), a w górę szły kontrakty na stopę procentową. Notowania obligacji trafiły na pierwsze strony głównych serwisów internetowych i nagle chętnych do inwestowania w stałe odsetki przez siedem lat ubyło.
Kup roczny dostęp do PARKIET.COM i ciesz się dodatkowym dostępem do serwisu RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.
Na rynku obligacji korporacyjnych jest bardzo dużo pieniędzy, a prawdopodobnie będzie ich jeszcze więcej.
Od listopada oprocentowanie trzyletnich obligacji oszczędnościowych wyniesie 4,9 proc. i spadnie poniżej granicy...
Inwestorzy dużą wagę przykładają do płynności emitentów obligacji, a szczególnie do płynności gotówkowej. W przy...
Więcej deweloperów komercyjnych zanotowało wzrost wskaźnika zadłużenia, za to nieco więcej odnotowało wzrost wsk...
W środę krajowe obligacje skarbowe dodały jeszcze trochę zysków do wyceny. Rentowność 5- i 10-latki znalazła się...
Kiedy wydawało się, że po wykupie we wrześniu papierów za 170 mln zł najgorsze już za firmą, nastroje obligatari...