Emisje obligacji przedsiębiorstw w euro coraz modniejsze?

W czerwcu emisje obligacji nominowane we wspólnej walucie zamknęły Kruk i Best, a zamiar przeprowadzenia takowej zgłosił Capital Park.

Publikacja: 19.06.2017 08:28

Emisje obligacji przedsiębiorstw w euro coraz modniejsze?

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek

Trzech emitentów to jeszcze nie tłum i można zaryzykować tezę, że to raczej przypadek niż narodziny nowego trendu. Nie tak zresztą całkiem nowego. Na Catalyst notowane są eurowe obligacje Ghelamco, Ropczyc, GTC, Magellana, Orlenu, PKO, PZU i Warimpeksu, a także z wcześniej przeprowadzonych emisji Kruka i Capital Parku. Jak można się domyślić, handel obligacjami największymi z nich jest całkowicie niepłynny, a w pozostałych przypadkach transakcje sesyjne zdarzają się raz na kilka miesięcy lub nawet lat. O ile więc emitenci są zainteresowani emisjami w EUR i spotykają się z popytem na rynku pierwotnym, o tyle rynek wtórny dla tego rodzaju emisji jest na razie niemal martwy.

Ile można zarobić?

Kruk i Capital Park z powodzeniem plasowały już eurowe emisje w tym roku. Kruk chce dzięki nim finansować wydatki związane z zagranicznymi inwestycjami, zaś Capital Park dzięki zadłużeniu w EUR staje się mniej wrażliwy na wahania wspólnej waluty, w której rozlicza też przychody i wartość posiadanych nieruchomości. Best także prowadzi operacje na włoskim rynku i również w tym przypadku zadłużenie we wspólnej walucie ma finansować zagraniczną ekspansję.

W dwóch tegorocznych ofertach Kruk pozyskał po 20 mln EUR, Best 7,5 mln EUR, Capital Park 2 mln EUR i 15,6 mln EUR (obecnie stara się o 9 mln EUR) – kwoty te jednoznacznie wskazują, że choć walutą emisji jest euro, to nabywcy są najzupełniej krajowi: fundusze inwestycyjne i zamożni inwestorzy indywidualni.

Czym skusili ich emitenci? Kruk oferował 3,59 proc. przez pięć lat (o 1,29 pkt proc. mniej niż w pięcioletnich emisjach złotowych), Capital Park 4,1 proc. przez trzy lata (o 2,43 pkt proc. mniej niż w ostatniej emisji złotowej), a Best 3,3 pkt proc. marży ponad EURIBOR 1R przez 3,5 roku (o 1,86 pkt proc. mniej niż w ostatniej emisji złotowej pięcioletnich papierów). W oczach inwestora indywidualnego, który ma do wyboru wyżej oprocentowane obligacje w złotych, nie jest to atrakcyjna oferta. Nie dość, że oprocentowanie jest niższe, to dochodzi ryzyko kursowe, stopy procentowej (w przypadku stałego oprocentowania), a zamiana złotego na euro to dodatkowy koszt (spread walutowy).

Wybawienie?

Inaczej jednak emisje prezentują się w oczach inwestorów (także indywidualnych), którzy posiadają nadwyżki w euro i nie chcą ich zamienić na złote. W ich przypadku eurowe emisje obligacji korporacyjnych to wybawienie od niemal zerowego oprocentowania depozytów walutowych w bankach.

Inflacja przyciąga inwestorów

W maju sprzedaż detalicznych obligacji skarbowych wyniosła 0,6 mld zł i była o 118 proc. wyższa niż przed rokiem. Od początku roku sprzedaż wyniosła 2,5 mld zł wobec 1,9 mld zł rok wcześniej.

Czynnikiem wyzwalającym chęć do inwestycji w papiery skarbowe jest wzrost inflacji. Warto zwrócić uwagę, że o ile przed rokiem (w lipcu 2016 r.) sprzedaż obligacji czteroletnich indeksowanych inflacją stanowiła 9,2 proc. miesięcznej sprzedaży obligacji skarbowych, o tyle w maju tego roku było to prawie 42 proc. (ponad 47 proc. w kwietniu). Co ciekawe, w tym samym czasie nie widać zwiększonego popytu na obligacje dziesięcioletnie, które także indeksowane są inflacją i dają nieco wyższą marżę ponad CPI (1,5 pkt proc. wobec 1,25 pkt proc. w przypadku czteroletnich papierów). Można to tłumaczyć wyższymi kosztami przedterminowego umorzenia detalicznych obligacji (2 zł przy dziesięciolatkach i 70 gr przy czterolatkach), ale chyba więcej prawdy zdradzi nam struktura wieku nabywców detalicznych obligacji skarbowych – trzy czwarte z nich przekroczyło 50 lat (statystyki MF nie zdradzają jak bardzo).

Obserwowany wzrost sprzedaży detalicznych obligacji skarbowych nie szkodzi jednak popularności obligacji korporacyjnych. W czerwcu zapisy na papiery Echa przekroczyły 270 mln zł.

Obligacje
Victoria Dom przydzieliła obligacje serii Z, pozyskała 86,3 mln zł
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Obligacje
Czemu wskaźniki mają znaczenie?
Obligacje
Mniej płynności gotówkowej u dużych deweloperów
Obligacje
Spadek produkcji budowlanej nie zagraża obligacjom
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Obligacje
Francuskie obligacje biją na alarm
Obligacje
Obligacje pod presją