Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Z rynkiem nie należy dyskutować, wiadomo, że ów się nie myli. Ale Catalyst jest rynkiem płytkim, czasem o rentownościach decydują pojedynczy inwestorzy, a ci już mogą popełniać błędy. Czy tak jest i w przypadku obligacji umieszczonych w tabelce obok? Przekonamy się w dniu ich wykupu, mimo pewnych podobieństw sytuacja każdego z emitentów i każdej z serii jest nieco inna. A zanim o spółkach, dwa zdania o kryteriach doboru. Chodziło o wybranie emitentów takich obligacji, których aktualna rynkowa wycena daje przynajmniej około 8 proc. rentowności brutto. Jeśli kryteria spełniała więcej niż jedna seria pojedynczego emitenta, w tabelce umieściliśmy tę o najbliższym terminie wykupu. Pominęliśmy emitentów o niewielkiej skali działania, dla których rentowność powyżej 8 proc. jest naturalnym środowiskiem.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jeśli przyszłość potoczy się wzdłuż centralnej ścieżki inflacji przygotowanej przez analityków Narodowego Banku Polskiego, najbezpieczniejszym wyborem pozostaną trzyletnie obligacje oszczędnościowe o stałym oprocentowaniu.
Jak poinformowało Ministerstwo Finansów, w czerwcu sprzedaż detalicznych obligacji skarbowych wyniosła 6,56 mld zł.
Giełdowe spółki nie spieszą się z ofertami papierów dłużnych, z których pieniądze poszłyby na inwestycje związane z klimatem lub środowiskiem. Narzekają głównie na czasochłonność i koszty emisji.
Czy inwestorzy indywidualni o konserwatywnym podejściu do ryzyka włączą listy zastawne do swoich portfeli?
Potencjał do dalszego spadku rentowności wydaje się być nadal spory. Mimo dużych potrzeb pożyczkowych nabywców nie brakuje.
W przyszłym tygodniu zapadają obligacje o wartości 30 mln zł. Wyceny papierów dewelopera na Cataliście poprawiły się, choć zapadające najpóźniej obligacje są notowane z wciąż dużym dyskontem.