Obligacje skarbowe. Norwegowie rozpychają się na rynku długu

Ostatni wzrost zaangażowania zagranicznych inwestorów w polskie obligacje skarbowe to głównie zasługa Norwegów.

Publikacja: 03.12.2018 17:13

Obligacje skarbowe. Norwegowie rozpychają się na rynku długu

Foto: Fotorzepa, Mateusz Pawlak

W październiku, jak wynika z piątkowych danych Ministerstwa Finansów, w portfelach zagranicznych inwestorów znajdowały się złotowe obligacje skarbowe Polski o wartości 192,3 mld zł. To 29,8 proc. całkowitego zadłużenia kraju z tytułu takich papierów.

W porównaniu do września zaangażowanie zagranicznych inwestorów w polski dług zwiększyło się o 2,3 mld zł. We wrześniu z kolei wzrosło o 2,1 mld zł. Po raz ostatni taki wzrost zainteresowania nierezydentów polskimi obligacjami było widać wiosną 2017 r. Wygląda na to, że za zjawisko to odpowiadają w dużej mierze inwestorzy z Norwegii. Norweskie podmioty inne, niż bank centralny, miały w październiku w portfelach polskie obligacje o wartości 2,2 mld zł, co dawało im dziewiątą pozycję na liście największych zagranicznych wierzycieli Polski (nie uwzględniając banków centralnych).

Jeszcze we wrześniu zaangażowanie Norwegów w polskie obligacje skarbowe nie przekraczało 1,1 mld zł. Ile wynosiło dokładnie, nie wiadomo. MF podaje szczegółowe dane tylko dla państw, których udział w zobowiązaniach Polski wobec inwestorów innych, niż banki centralne i tzw. rachunki zbiorcze, przewyższa 1 proc. We wrześniu ostatnim krajem, który przewyższał ten próg, był Singapur (zajmował 14. pozycję na liście największych wierzycieli zagranicznych Polski). Tamtejsi inwestorzy mieli zaś w portfelach właśnie obligacje o wartości 1,1 mld zł.

Norweskim podmiotem, który dokupuje polskich obligacji, jest zapewne tamtejszy Rządowy Globalny Fundusz Emerytalny (GPFG), jeden z największych inwestorów na świecie. W 2017 r., jak wynikało z jego raportu rocznego, w jego portfelu były polskie obligacje skarbowe o wartości 14 mld koron norweskich, co – licząc po kursie korony wobec złotego z końca ub.r. – odpowiadało blisko 6 mld zł. Zestawienie tej liczby z danymi MF sugeruje, że GPFG posiadał wtedy głównie obligacje Polski w walutach obcych.

Z piątkowych danych MF wynika również, że w październiku tylko jedna grupa zagranicznych podmiotów zwiększyła zaangażowanie w polskie złotowe obligacje bardziej, niż inwestorzy z Norwegii. Chodzi o tzw. rachunki zbiorcze: w ich posiadaniu były obligacje o wartości 53 mld zł, czyli o 3,4 mld zł większej, niż we wrześniu.

Jak tłumaczy MF, na rachunkach zbiorczych rejestrowane są papiery wartościowe należące do podmiotów, które nie posiadają indywidualnych rachunków pozwalających inwestować w Polski dług.

Obligacje
Na które obligacje postawić przy spadającej inflacji?
Obligacje
Rekordu nie ma, ale popyt na obligacje pozostaje duży
Obligacje
Dziś nie zanosi się na wysyp emisji zielonych obligacji
Obligacje
Spokój ponad zyski
Obligacje
Zabrakło obligacji
Obligacje
Ważny tydzień dla obligatariuszy Ghelamco