Aż 83 proc. zyskały średnio kursy 13 tegorocznych debiutantów na NewConnect, licząc od ceny odniesienia (lub ceny emisyjnej) do kursu zamknięcia pierwszej sesji – wynika z naszych szacunków. W ten optymistyczny scenariusz wpisuje się też wtorkowy debiut biofarmaceutycznego Pure Biologics. Początkowo chętnych do zakupu jego akcji było tak wielu, że handel nie mógł ruszyć. Potem przewaga kupujących nieco stopniała, ale i tak po południu obserwowaliśmy ponad 30 proc. zwyżki. Czas pokaże, czy spółka będzie zwiększać wartość. Zarząd deklaruje, że będzie się o to starał.
Filip Jeleń, główny akcjonariusz i prezes Pure Biologics, podkreśla, że od powstania firmy w 2010 r. finansowała się ona w pełni samodzielnie ze środków wypracowanych z realizacji zleceń dla firm zewnętrznych. W latach 2017–2018 pozyskała około 45 mln zł wsparcia (granty) na realizację własnych projektów, a rynek kapitałowy ułatwia jej pozyskanie od inwestorów niezbędnego wkładu własnego. – Oczekujemy, że w wyniku rozwoju naszych projektów wartość firmy w kolejnych latach istotnie wzrośnie – zapowiada prezes.
Pure Biologics jest 388. spółką notowaną na NewConnect. Tegoroczne stopy zwrotu z dnia debiutu wyglądają imponująco, ale warto również odnotować, że po debiucie większość emitentów znacząco potaniała. KMK