Na początku marca lubelska spółka informowała o sprowadzeniu szybkich testów przesiewowych na koronawirusa. Teraz przekazała, że zarejestrowała testy genetyczne do wykrywania SARS-CoV-2. Po godz. 14.00 kurs akcji rósł o 102 proc. do 17 zł. Od początku roku jej notowania urosły ponadczterokrotnie.
Pierwsze polskie testy
Spółka złożyła jako wytwórca zgłoszenie molekularnego testu do wykrywania SARS-CoV-2 w Urzędzie Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. Jest oparty na zalecanej przez WHO metodzie Real Time PCR.
Test molekularny został opracowany we współpracy z biotechnologiczną firmą z Hiszpanii. Jak informuje BioMaxima, testy walidacyjne przeprowadzone w hiszpańskim narodowym ośrodku referencyjnym wykazały czułość i specyficzność zestawu przekraczającą 99 proc. Genetyczny test BioMaximy ma szybki czas uzyskania wyniku, wynoszący dwie godziny. Dodatkowo w skład testu molekularnego wchodzą odczynniki o podwyższonej stabilności, pozwalające na przechowywanie testów w temperaturze pokojowej. Spółka przygotowuje się w ten sposób na nadchodzący wzrost temperatur w lato.
– Uzupełniliśmy pakiet metod diagnostycznych SARS-CoV-2 o narzędzie do ostatecznego potwierdzania infekcji. Tak szybkie wprowadzenie testu RT-PCR do oferty świadczy o tym, jak poważnie traktujemy pandemię Covid-19 i nasze zobowiązanie wobec pacjentów oraz służby zdrowia w krajach, do których dostarczamy nasze wyroby – podkreśla Łukasz Urban, prezes spółki.
Test genetyczny RT-PCR jest stosowany w diagnostyce koronawirusa w wyznaczonych laboratoriach szpitalnych oraz inspekcji sanitarno-epidemiologicznej.