Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 29.05.2020 05:30 Publikacja: 29.05.2020 05:30
Foto: Adobestock
Roczny współczynnik HODL dla bitcoina po raz pierwszy przekroczył 50 proc., co wskazuje, że połowa aktywnej podaży tej kryptowaluty nie podlegała żadnym ruchom od co najmniej roku. Widać więc rosnącą bazę posiadaczy długoterminowych – pisał na Twitterze Benjamin Celermajer, menedżer w Coin Metrics. Wygląda na to, że większość „bitcoinowców" po prostu trzyma je w portfelach i czeka. To wpisuje się w scenariusz, w którym najbardziej popularna kryptowaluta staje się środkiem do przechowywania wartości. Jak duże kwoty są tam przechowywane?
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Pięciodniowa seria wzrostu rentowności amerykańskich obligacji skarbowych schłodziła rynek akcji dużych spółek. Jednak na najbardziej spekulacyjnych obrzeżach rynku wciąż testowane są granice inwestycyjnego zapału.
Notowania najpopularniejszej wirtualnej waluty przekroczyły kolejny ważny próg – 100 tys. USD. W ciągu miesiąca od wyborów prezydenckich w USA skoczyły w górę o prawie 50 proc. Analitycy wciąż mówią, że bitcoin ma spory potencjał zwyżek.
Notowania bitcoina przekroczyły już poziom 100 tys. dolarów. Analitycy wskazują, że jest jeszcze przestrzeń do dalszego wzrostu jego notowań w nadchodzących miesiącach.
Marzenia fanów bitcoina wreszcie spełniły się. Tej nocy w Nowym Jorku pokonana została mityczna bariera 100 tys. dolarów za jednego bitcoina.
Przedsiębiorstwa w Polsce doświadczyły wzrostu kosztów działalności i musiały sobie z nimi radzić, często odkładając inwestycje w ICT. Czy ograniczając wydatki na ten cel firmy postępowały racjonalnie?
Donald Trump obiecał, że stworzy narodowy fundusz rezerwowy w bitcoinach. Pieniądze na zakup bitcoinów ma zapewnić Fed sprzedając część rezerw złota.
Mając w Białym Domu przyjaznego aktywom cyfrowym Donalda Trumpa i pozytywnie do kryptowalut usposobionych szefów głównych organów regulacyjnych Wall Street przymierza się do nowych czasów.
Oczy inwestorów były wczoraj zwrócone na USA, gdzie publikowano dane o inflacji. Ta wypadła zgodnie z oczekiwaniami, ale szyki popsuł inwestorem Orlen.
Nowy tydzień, nowy rekord cen bitcoina. Tym razem pękło okrągłe 100 tys. dolarów. Uczestnicy rynku czekali na ten poziom praktycznie od zawsze.
Na głównych giełdach światowych wzrosty trwają z małymi przerwami od ponad roku i w ostatnich dniach nic się w tej kwestii nie zmieniło poza tym, że liczniki indeksów pokazują kolejne rekordy. Za to na warszawskim parkiecie można mówić o prawdziwym rajdzie św. Mikołaja, trwającym na dobrą sprawę od początku grudnia. Za to bitcoin pozostaje poza wszelką konkurencją.
Bitcoin zapatrzył się w księżyc i mocno odpalił. W górę, bez żadnego istotnego powodu pną się też akcje memeowe napędzane przez inwestorów aktywnych w mediach społecznościowych, a niedźwiedzie pozycje padają.
W środę bitcoin przebił psychologiczną barierę 100 000 USD, co może zapoczątkować kolejną falę zainteresowania tym aktywem.
Notowania najpopularniejszej wirtualnej waluty przekroczyły kolejny ważny próg – 100 tys. USD. W ciągu miesiąca od wyborów prezydenckich w USA skoczyły w górę o prawie 50 proc. Analitycy wciąż mówią, że bitcoin ma spory potencjał zwyżek.
Po jednodniowej przerwie powrócił optymizm na warszawski parkiet. Dzięki solidnej zwyżce indeks największych firm dotarł wczoraj do linii trendu spadkowego. Jej przebicie otworzyłoby przed nim nowe perspektywy.
Donald Trump obiecał, że stworzy narodowy fundusz rezerwowy w bitcoinach. Pieniądze na zakup bitcoinów ma zapewnić Fed sprzedając część rezerw złota.
Prognozy znanych maklerów i analityków dla indeksów największych spółek w Warszawie i Nowym Jorku, cen ropy i miedzi oraz notowań pary euro/złoty
Pięciodniowa seria wzrostu rentowności amerykańskich obligacji skarbowych schłodziła rynek akcji dużych spółek. Jednak na najbardziej spekulacyjnych obrzeżach rynku wciąż testowane są granice inwestycyjnego zapału.
Od funduszy z Wall Street po drobnych traderów - ci, którzy postawili na biznesowe imperium najbogatszego człowieka świata Elona Muska, kończą rok z pokaźnymi zyskami.
W pierwszym półroczu 2024 r. wykryto oszukańcze transakcje kartami płatniczymi na kwotę 57,6 mln zł, a przy użyciu poleceń przelewu – w wysokości 323,5 mln zł. To łącznie ponad 381 mln zł – wynika z danych Narodowego Banku Polskiego. Jednak skala oszustw jest zapewne znacznie szersza. Wiele osób wstydzi się zgłosić organom ścigania, że dało się nabrać cyberprzestępcom lub nie wie, jak zachować się w takiej sytuacji.
Nie jest wykluczone, że luzowanie polityki pieniężnej zacznie się dopiero w 2026 r. Wcześniej nastąpi skok inflacji, ale w oczekiwaniu na ruch NBP banki powstrzymują się ze znaczącymi obniżkami oprocentowania depozytów, a nawet polepszają oferty.
Syryjski socjalistyczny dyktator był miliarderem, ale prawdziwa wielkość jego majątku jest zagadką. Bogacił się m.in. na narkotykach syntetycznych. Wygląda na to, że pieniędzy wystarczyło mu na to, by po ucieczce z Damaszku urządzić sobie luksusowe życie w Moskwie.
Inwestorom inwestującym w papiery dłużne drugi rok z kolei udało się pobić wskaźniki inflacji. Dwucyfrowy zwrot dawały już tylko papiery korporacyjne, głównie dzięki utrzymaniu stóp procentowych.
Przyszły rok w mieszkaniówce zapowiada się podobnie do tego. Wiele zależy od tego, czy będzie nowy program dopłat do kredytów i czy dojdzie do obniżek stóp procentowych – mówi Waldemar Wasiluk, wiceprezes spółki Victoria Dom.
Z najnowszego raportu analityków Domu Maklerskiego BDM wynika, że akcje Enter Air są niedowartościowane. Dlatego utrzymali rekomendację „kupuj” wyznaczając cenę docelową na poziomie 69,50 zł.
Podmioty gospodarcze często narzekają (i często mają rację) na przeregulowanie, na nieżyciowe przepisy utrudniające prowadzenie działalności, na niepotrzebną biurokrację. Przyczyny tego zjawiska wynikają z pokusy zapobiegania różnym niekorzystnym zjawiskom poprzez wprowadzanie zakazów i nakazów oraz z braku systemu usuwania zanieczyszczeń regulacyjnych.
Krajowy rynek akcji znów osuwa się pod własnym ciężarem. Za oceanem rekord Nasdaqa, ale rośnie ryzyko korekty.
Finałowa sesja tygodnia na rynku warszawskim przyniosła rozdanie o konsolidacyjnym charakterze i skończyła się skromnymi zmianami głównych indeksów.
Podstawową cechą sporu korporacyjnego jest to, że ryzyko jego wystąpienia jest rzeczą stałą. Różne w czasie może być tylko jego natężenie, co przekłada się na szansę wyprzedzającego wyłapania zbliżającego się zagrożenia.
Porozumienia akcjonariuszy to jedno z najbardziej kontrowersyjnych i złożonych zagadnień dotyczących obrotu akcjami na rynku regulowanym.
Europejskie indeksy kontynuują wczorajsze zawahanie i znów notują sesję bez wyraźnego trendu. CAC40 spada o niecałe 0,2%, DAX pozostaje blisko cen zamknięcia z poprzedniej sesji, a wyraźniejsze ruchy widać jedynie na szwajcarskim SMI (-0,2%) oraz brytyjskim FTSE 100 (-0,3%).
Przygotowanie transakcji biznesowej to proces wieloetapowy, który wymaga precyzyjnego planowania, uwzględnienia specyfiki każdej umowy oraz odpowiedniego zabezpieczenia interesów stron. W dobie globalizacji i wzrostu złożoności relacji gospodarczych nie ma miejsca na niedopatrzenia – każde niedociągnięcie może prowadzić do kosztownych sporów lub utraty zaufania między stronami.
Ustawa o ochronie sygnalistów nałożyła na średnie i duże podmioty szereg nowych obowiązków, w tym prowadzenia wewnętrznych postępowań wyjaśniających, które wymagają odpowiedniej wiedzy, doświadczenia i narzędzi.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas