Spadek TIC spowodowany jest przez zmniejszenie popytu na amerykańskie obligacje, ale ten praktycznie na pewno wzrośnie wkrótce, biorąc pod uwagę ich udane ostatnie emisję. Ujemne saldo zanotowano w popycie na equity. Ogólnie rzecz biorąc, to zdecydowanie zbyt mało, aby pokryć deficyt USA w wymianie handlowej z zagranicą w grudniu.

Dolar może w ciągu najbliższych dni osłabić się, ale przyczyny jego deprecjacji upatrywałbym raczej w gorszych informacjach dotyczących produkcji przemysłowej (spadek w styczniu o 0,5% m/m połączony ze zmniejszeniem wykorzystania mocy produkcyjnych). Jutrzejsze dane o nastrojach w gospodarce publikowane przez Uniwersytet Michigan mogą potwierdzić chwilowe popsucie się koniunktury w USA.

Złoty minimalnie zyskuje na wartości, coraz słabiej wykorzystując przecenę dolara - widać wyraźnie oddziaływanie wsparć na 2,95 USDPLN i 3,88 EURPLN. Dzisiejsze dane o wynagrodzeniach zaniepokoiły Hannę Wasilewską-Trenkner (członka RPP), która po raz kolejny opowiada się za prewencyjną podwyżką stóp procentowych. Jak na razie, z analizy stanowisk prezentowanych przez innych członków RPP nie wynika, iż możemy oczekiwać podniesienia kosztu pieniądza.

Piotr Denderski

Analityk rynków finansowych