The Economist napisał, iż "mściwy, pogrążony w paranoi, narkotycznie uzależniony od kryzysów, podzielony i w większości niekompetentny polski rząd przetrwał tylko dlatego, że gospodarka jest silna, a opozycja słaba".
Możliwe, że negatywny sentyment do ryzyka politycznego wiążącego się ze złotym wzrośnie, gdy tylko zarządzający wielkimi funduszami kapitałów portfelowych zobaczą tę publikację. Odpowiedź na pytanie czy takie newsy są w stanie wywołać spekulacyjną deprecjację złotego jest odpowiedzią na pytanie o granice wytrzymałości i pobłażliwości inwestorów zagranicznych. W związku ze wzrostem napięć politycznych obecnie występuje ryzyko osłabienia złotego.
Kronikarskim obowiązkiem jest wspomnieć o danych, które dziś poda GUS, a są to wskaźniki cen oraz dynamiki produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej. Konsensus prognoz rynkowych wskazuje na utrzymywanie się wysokiej dynamiki wzrostu produkcji (11,8%) przy umiarkowanym wzroście cen (2,9%). W samo południe Ministerstwo Finansów przeprowadzi przetarg 52-tygodniowych bonów skarbowych. W związku z korzystną dla budżetu koniunkturą na przetargu zostaną zaoferowane bony o wartości 900 mln PLN, czyli minimalna kwota, o której Min. Fin. wspomniało w preliminarzu.
Piotr Denderski
Analityk rynków finansowych