TMS Brokers SA: Komentarz poranny

Rynek walutowy w konsolidacji Wczorajsza sesja początkowo przyniosła spadek notowań złotego, który względem euro przetestował poziom 3,7650. Z kolei USD/PLN znalazł się na pułapie 2,73 powracając w godzinach popołudniowych w okolice 2,72.

Publikacja: 19.07.2007 10:18

Zmiany na rynku złotego podczas środowej sesji były zdeterminowane wahaniami eurodolara na rynku zagranicznym. Tam z kolei mogliśmy odnotować podczas sesji europejskiej wyraźny wzrost wartości dolara, który popołudniu ponownie znalazł się pod presją spadkową na skutek obaw inwestorów o sytuację amerykańskiej gospodarki. Ponadto inwestorzy przystąpili do realizacji zysków na parze EUR/PLN po tym jak po raz kolejny mogliśmy obserwować nieudaną próbę przebicia poziomu 3,74, który stanowi minimum ustanowione w maju br. Brak publikacji danych makroekonomicznych oraz nowych informacji ze sceny politycznej przyniósł stabilizację notowań PLN w drugiej części wczorajszej sesji.

Dzisiaj poznamy kolejne dane makroekonomiczne z polskiej gospodarki. O godz. 14.00 GUS opublikuje informacje dotyczące czerwcowej produkcji przemysłowej oraz inflacji PPI. Konsensus rynkowy to wzrost produkcji 8,2% r/r oraz 1,9% cen produkcji. Dane te pozwolą w większym stopniu przybliżyć oczekiwania rynkowe, co do przyszłych decyzji Rady Polityki Pieniężnej w kwestii stóp procentowych. Na rynku w dalszym ciągu trwa otwarta wymiana poglądów pomiędzy członkami RPP, które pokazują głęboki podział w kwestii opinii co do dalszych podwyżek stóp procentowych. Dodatkową wskazówką dla inwestorów może być dzisiejsza publikacja zapisków z ostatniego posiedzenia RPP, podczas którego Rada nieoczekiwanie podwyższyła koszt pieniądza. Na rynku panuje przekonanie, iż czerwcowa decyzja była podjęta z wyprzedzeniem z uwagi na prognozowaną przez rynek podwyżkę stóp podczas lipcowego posiedzenia. Ostatecznie decyzję Rady poznamy w przyszłym tygodniu. Do tego czasu rynek będzie obserwował napływ kolejnych danych makroekonomicznych na rynek i na tej podstawie oceniał szanse na dalsze zacieśnienie polityki monetarnej. Podczas czwartkowej sesji złoty pozostanie w konsolidacji względem euro w przedziale 3,74 - 3,76. Z kolei dla USD/PLN oczekujemy pasma wahań 2,71 - 2,73.

Oczekiwane od dawna wystąpienie prezesa Rezerwy Federalnej USA i dane o inflacji nie miały znaczącego wpływu na rynek EUR/USD. W trakcie europejskiej sesji notowania tej pary poruszały się w przedziale EUR/USD 1,3755-1,3820. Tuż przed publikacją danych z USA i wystąpieniem B. Bernanke doszło do korekcyjnego umocnienia amerykańskiej waluty spowodowanego realizacją zysków. Ruch ten zauważalny również na innych walutach, m.in. na funcie brytyjskim nie był jednakże długotrwałym i bezpośrednio po zakończeniu przemówienia Bernanke, dolar ponownie osłabił się.

Dzisiaj rano na sesji azjatyckiej doniesienia o eksplozji w Nowym Jorku zwiększyły nerwowość na rynku doprowadzając EUR/USD do lokalnych szczytów na poziomie 1,3815. To potwierdza jednoznacznie nastroje panujące na tym rynku. Obawy związane z zamachami terrorystycznymi i sytuacją na amerykańskim rynku obligacji zabezpieczających kredyty hipoteczne prowadzą w rezultacie do deprecjacji dolara. Sentyment do dolara pozostaje tak negatywnym, że nawet korzystne amerykańskiej walucie dane i wypowiedzi nie zwiększają popytu na USD.

Szef FED Ben Bernanke powiedział w środę, że tempo wzrostu PKB w USA będzie przyspieszać, natomiast inflacja słabnąć. Jego zdaniem gospodarka USA będzie się rozwijać w umiarkowanym tempie w drugiej połowie 2007r., a w 2008r. wzrost ulegnie wzmocnieniu. Odnosząc się do inflacji bazowej stwierdził, że powinna być nieco niższa przez resztę bieżącego roku. Tempo sprzedaży domów pozostanie niskie w wyniku zacieśnienia wymogów pożyczkowych i wzrostu stóp procentowych.

Z opublikowanych przed Departament Pracy USA danych o cenach konsumpcyjnych wynika, że w czerwcu wzrosły one o 0,2 proc. m/m, podczas gdy poprzednio wzrost osiągnął poziom 0,7 proc. Inflacja bazowa, czyli wskaźnik, który nie uwzględnia cen paliw i żywności, zanotował wzrost o 0,2 proc., wobec 0,1 proc. poprzednio. W skali roku ceny konsumpcyjne wzrosły w czerwcu o 2,7 proc., a inflacja bazowa wyniosła 2,2 proc. Dane te nie były zgodne z oczekiwaniami analityków. Nieco lepsze od oczekiwań okazały się natomiast dane o liczbie rozpoczętych inwestycji budowlanych, które w czerwcu wzrosły o 2,3 proc. do 1,467 mln w ujęciu rocznym, z 1,434 mln w poprzednim miesiącu. Analitycy spodziewali się, że liczba rozpoczętych, nowych inwestycji wyniesie 1,450 mln. Liczba wydanych nowych pozwoleń na budowę, wskaźnik aktywności w przyszłości w tym sektorze, spadła za to w czerwcu o 7,5 proc. do 1,406 mln, z 1,520 mln. Analitycy spodziewali się liczby nowych pozwoleń na poziomie 1,480 mln.

Sporządził:

Jacek Malinowski

Marek Wołos

Departament Doradztwa i Analiz

DM TMS Brokers S.A.

Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Polityka ważniejsza
Komentarze
Bitcoin znów bije rekordy. Kryptowaluty na łasce wyborów w USA?