TMS Brokers SA: Komentarz poranny

Środa zapowiada się spokojnie Rynek krajowy: Środowy poranek na rynku krajowym przynosi kontynuacje spokojnej atmosfery z dnia wczorajszego. Kursy USD/PLN oraz EUR/PLN znajdują się w okolicach wczorajszych poziomów z końca sesji.

Publikacja: 22.08.2007 10:16

Na takie zachowanie rodzimej waluty ma wpływ uspokojenie na rynku międzynarodowym a także na światowych giełdach. Inwestorzy wstrzymują się na razie z decyzjami i czekają na dalszy rozwój wydarzeń.

Także doniesienia z Polski nie wpływają znacznie na rodzimą walutę. Sprzeczne wypowiedzi członków RPP nie dają jednoznacznych wskazówek, co do decyzji na kolejnych posiedzeniach. W naszej opinii najbliższej podwyżki należy spodziewać się w wrześniu.

W ciągu dzisiejszej sesji na notowaniach złotego raczej nie powinno dojść do większych zmian. Stabilizacji kursów będzie sprzyjał brak publikacji danych makroekonomicznych. Dopiero jutro poznamy dane o inflacji bazowej netto w lipcu, prognozy zakładają spadek do 1,6 % (poprzednio 1,8%).

Także na warszawskiej giełdzie dzisiejsza sesja powinna przebiegać w dość spokojnej atmosferze.

Należy jednak podkreślić, że obecna sytuacja na rynkach pomimo chwilowego uspokojenia jest bardzo niepewna, ewentualne kolejne niekorzystne doniesienia związane z amerykańska gospodarką mogą bardzo szybko spowodować dużą zmienność i nerwowe zmiany cen.

Reklama
Reklama

O godzinie 9 kurs EUR/PLN wynosi 3,8415. Dalszy spadek kursu sugerujemy wykorzystać do zakupów, gdyż oczekujemy lekkiego wzrostu w czasie dzisiejszej sesji w kierunku 3,8550, natomiast kurs USD/PLN znajduje się na poziomie 2,8480 i tutaj także prognozujemy wzrost do poziomu 2,86.

Rynek zagraniczny:

Wtorek na świecie przyniósł kolejny dzień niepewności i wyczekiwania inwestorów na impuls, który mógłby wskazać dalszy kierunek rynkowych trendów. Zapewnienia, że FED użyje "wszelkich dostępnych narzędzi" by uspokoić rynki, które przedstawiono po spotkaniu prezesa amerykańskiego banku centralnego z przewodniczącym Komisji Bankowości Senatu, Christopherem Doddem, dały nadzieję, iż w niedługim czasie stopy procentowe w USA zostaną obniżone. Szybko jednak zostały one ostudzone przez słowa prezesa Rezerwy Federalnej w Richmond, który powiedział, że obecna sytuacja na rynku przyniesie obniżkę stóp tylko wtedy, gdy zacznie w negatywny sposób wpływać na prognozy odnośnie wzrostu i inflacji. Powściągliwy do tej pory w swych decyzjach FED raczej nie zdobędzie się na żadne gwałtowne posunięcie w najbliższym czasie, co może przynieść duże rozczarowanie inwestorów i skłonić ich do dalszej ucieczki z ryzykownych aktywów ku dolarowi, jenowi oraz amerykańskim obligacjom, które przeżywają w ostatnim okresie znaczny wzrost popularności.

Publikowane dzisiaj dane ze strefy euro o zamówieniach w przemyśle za czerwiec (r/r), jeśli tylko bardzo nie rozminą się z prognozami, nie wpłyną w znaczny sposób na kurs EURUSD. Para ta powinna w dalszym ciągu trwać w konsolidacji w zakresie 1,3460-1,3520. Możliwa kolejna fala negatywnych nastrojów wśród inwestorów może przynieść w następnych dniach umocnienie dolara.

Informacje o tym, że huragan Dean osłabł i nie spowoduje dużych szkód w przemyśle wydobywczym nad Zatoką Meksykańską oraz dalszy niepokój o stan światowej gospodarki przyczyniły się do obniżki cen ropy poniżej poziomu 69 USD za baryłkę w październikowych kontraktach futures. Są to najniższe poziomy od czerwca tego roku. Trend spadkowy będzie w dalszej perspektywie prawdopodobnie kontynuowany, przeszkodą może być podjęcie we wrześniu przez OPEC decyzji o ograniczeniu wydobycia, jednak oczekuje się, iż pozostanie ono niezmienione.

Marcin Ciechoński

Reklama
Reklama
Komentarze
Dziwna strategia
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Komentarze
Wiarygodny emitent to podstawa
Komentarze
Gołębio-jastrzębia decyzja
Komentarze
Korekta jeszcze nie teraz?
Materiał Promocyjny
Ruszyła ofensywa modelowa Nissana
Komentarze
Czas na inteligentny policy mix
Komentarze
Obligacje do tablicy
Reklama
Reklama