W koszyku blue chipów wzrosty zanotowało 18 spółek przy skromnych spadkach Allegro i CD Projekt. Ważną częścią siły rynku był sektor bankowy, którego indeks WIG-Banki wzrósł o 2,53 procent. Próba stabilizacji pojawiła się w sektorze energetycznym, którego indeks WIG-Energia zyskał 0,83 procent po wczorajszym spadku o 8,43 procent.  Z perspektywy końca sesji widać, iż GPW posilała się impulsami wzrostowym z otoczenia, które znalazło w sobie siłę do szukania odbicia po czterech dniach spadków na Wall Street. Niestety, z perspektywy końca sesji widać również, iż rynek warszawski wyprzedził dziś wydarzenia na świecie i wzrost WIG20 silnie kontrastuje ze spadkiem DAX-a o 0,08 procent, po solidarnych i niemal identycznych procentowo spadkach obu indeksów w trakcie sesji wtorkowych. Również odbicie na Wall Street, które próbowała wyprzedzić GPW odpowiadając na przedsesyjne wzrosty futures na amerykańskie indeksy, zostało załamane po zamknięciu sesji w Warszawie. Pierwszym testem dzisiejszych intuicji rynku polskiego będzie jutrzejszy poranek, który wymusi na Warszawie solidarną ze światem odpowiedź na publikowany dziś po sesji w USA raport kwartalny spółki Nvidia. Ciekawie prezentuje się układ techniczny na wykresie WIG20, na którym udało się zamknąć lukę z wtorkowego otwarcia, ale nie udało wrócić nad połamaną linię domknięcia formacji podwójnego szczytu. W efekcie, rynek ryzykuje zderzenie się ze scenariuszem powrotu do przełamanego wsparcia, który w klasycznym odczytaniu jest układem potwierdzającym przełamanie bariery technicznej,  wzmocnieniem nowego oporu i zapowiedzią kontynuacji przeceny.

Adam Stańczak

Analityk DM BOŚ

Wydział Analiz Rynkowych

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.