Ostatnie dobre dane na temat PKB i dane z rynku pracy zmieniły te oczekiwania. Także, lepsze dane dane z rynku nieruchomości - domy oczekujące na sprzedaż oraz sprzedaż istniejących domów - dostarczyły rynkowi nadziei, że może dno na tym rynku już jest blisko, a gospodarka czuje się lepiej niż obecnie się sądzi. Dzięki tym informacjom giełda wzrosła. Pomocne były także lekko spadające ceny ropy i informacje ze spółek finansowych. Słabość dolara w ostatnich dniach może być w związku z tym nieco dziwna. Sądzimy, że wytłumaczeniem może być raczej ogólna niechęć do USD związana z gołębim nastawieniem FED i pomysłami ratowania posiadaczy kredytów hipotecznych de facto luźną polityką pieniężną. Tłumaczy to m.in. wzrostową tendencję na rynku złota. Mimo, że oczekiwania na większą obniżkę spadły to inwestorzy stali się bardziej pewni obniżki o 25 pkt, potwierdza to zachowanie większości rynków, gdzie można było zaobserwować otwierania carry-trade?ów, wzrosty aktywów z rynków wschodzących a na giełdzie najlepiej zachowywały się sektory bardziej ryzykowne (i ostatnio wyprzedane) a sektory bezpieczniejsze były pod presją.
EURPLN
Umocnienie złotego jest wynikiem poprawy sentymentu do ryzykownych aktywów. Wzrosty cen akcji spółek finansowych w USA świadczą o tym, że inwestorzy są zdecydowanie chętni braniu ryzyka. Dzisiejsza decyzja FOMC nie powinna mieć kluczowego znaczenia dla naszej waluty, gdyż najbardziej prawdopodobny scenariusz został już wyceniony. Nie wiadomo jednak, czy złoty nie skorzysta ponownie, jeśli komunikat będzie gołębi. Złoty powinien nadal poruszać się w rytm nadawany przez rynki zagraniczne. Uważamy, że w krótkim terminie nic nie stoi na przeszkodzie aby złoty osiągnął nowe rekordy, jednak im bliżej końca grudnia tym chęć do realizacji zysków będzie większa. Uważamy, że w obecnych okolicznościach złoty może przetestować 3,55. Zatrzymanie wzrostów cen akcji w USA może spowodować zatrzymanie zakupów PLN zatem proponujemy uważnie śledzić sytuację na giełdzie w USA.
EURUSD
Korekta ostatnich spadków na rynku EURUSD mogła być w dużym stopniu wynikiem dostosowywania pozycji przed decyzją FOMC i otwieraniem krótkich pozycji w USD pod bardziej gołębi komunikat. Uważamy, że rynek już zdyskontował do pewnego stopnia taki komunikat (więc pierwszą reakcją może być umocnienie USD) jednak w dłuższym terminie jest nadal sporo miejsca na spadki dolara. Inwestorzy są skupieni obecnie tylko na decyzji, jednak po niej ich uwaga może skupić się na dostosowywaniu pozycji przed końcem roku, co może przynieść częściową realizację zysków na wielu rynkach. Może to oznaczać zatrzymanie i odwrócenie wzrostów na rynkach akcji oraz umocnienie dolara. Na razie jednak decydujące znaczenie będzie miał komunikat FOMC.