W trakcie sesji pojawiły się słabsze dane dotyczące amerykańskiego rynku pracy. Teoretycznie powinno to negatywnie nastrajać odnośnie raportu piątkowego. Zastanawia jednak, jaki raport miałby wywołać spadek cen? Wyraźnie słabszy od prognoz będzie sygnałem dla Fed, że luzowanie ilościowe jest zasadne i rynki to luzowanie będą antycypować, co przełoży się na wzrost cen. Czy zatem ceny spadną po wyraźnie lepszym raporcie? Także jest to wątpliwe. Wygląda więc na to, że spadek może się pojawić, gdyby doszło do publikacji zgodnej z prognozami.