Najważniejsze wydarzenie, na które obecnie czekają rynki to przyszłotygodniowe posiedzenie Fed, a właściwie decyzja, dotycząca luzowania monetarnego (quantitative easing). Rynek nabiera coraz większego przekonania, że w czasie posiedzenia zostanie podjęta decyzja o zakupach obligacji o wartości co najmniej 500 mld dolarów w okresie 5-6 miesięcy – jest ona już w dużym stopniu zdyskontowana. Również raport z rynku pracy w USA publikowany w przyszły piątek powinien mieć duże znaczenie dla rozwoju dalszej sytuacji na rynkach. W tym tygodniu na rynku walutowym mamy do czynienia z umocnieniem dolara. Odpowiedź na pytanie, czy jest to tylko korekta, czy też koniec spadku wartości tej waluty powinniśmy poznać w przyszłym tygodniu.
Przyjrzyjmy się zatem sytuacji jaka panuje na głównych parach walutowych.
[srodtytul]EUR/USD[/srodtytul] Od 15 października, kiedy to kurs EUR/USD ustanowił maksimum na poziomie 1,4150 obserwujemy wyhamowywanie silnej tendencji wzrostowej. Kurs konsoliduje się w szerokim zakresie 1,3700 – 1,4150. Wydaje się, że do przyszłej środy, kiedy to poznamy komunikat po posiedzeniu FED, będziemy mieli do czynienia z kontynuacją trendu bocznego. W przypadku rozczarowującego komunikatu powinniśmy być świadkami silnego umocnienia dolara.
[srodtytul]GBP/USD[/srodtytul] Najważniejszym odczytem w tym tygodniu w Wielkiej Brytanii były wstępne dane o dynamice PKB za trzeci kwartał. Dane okazały się lepsze od oczekiwań i wywołały wzrost funta w okolice poziomu 1,5900. Opublikowane dane zmniejszają szansę na podjęcie przez Bank Anglii działań poluźniających politykę pieniężną. Silnym oporem na GBP/USD pozostaje strefa 1,6000-1,6100, natomiast najbliższe wsparcie znajduje się na poziomie 1,5650.
[srodtytul]USD/JPY[/srodtytul] W poniedziałek kurs USD/JPY zanotował minimum na poziomie 80,35, zbliżając się do bardzo ważnego wsparcia w okolicy 80,00 (na poziomie 79,75 znajduje się dołek z 1995 r.). Bliskość tego poziomu wywołała korektę wzrostową w pobliże wartości 82,00. Dodatkowym czynnikiem osłabiającym jena była wypowiedź ministra finansów Japonii, że w razie potrzeby na rynku walutowym zostaną podjęte odpowiednie kroki. Najbliższy opór to okolice 82,00, natomiast wsparciem pozostaje dołek z poniedziałku na poziomie 80,35. Wydaje się, że w najbliższym czasie możemy być świadkami silniejszych wzrostów na tej parze.