Najbardziej zdrożała ropa WTI, także w związku z wolniejszym od oczekiwanego przyrostem zapasów. Nieco mniej zdrożała ropa Brent i w ten sposób spread Brent – WTI zszedł do najniższego poziomu od stycznia 2012 r. Staniał gaz na rynku amerykańskim. Nadal jednak jest o prawie 25 proc. droższy niż na początku roku. Po dwóch tygodniach spadków wzrosła cena złota. Zyskało 4,1 proc., jednak nadal jest o 13 proc. tańsze niż na początku roku.

Wsparciem były informacje o silnym popycie na złoto w sztabach. Nadal jednak mamy do czynienia z silna podażą – fundusze od początku roku zmniejszyły zasoby żółtego kruszcu o 310 t. Ceny metali przemysłowych także odbiły, jednak nie tak mocno jak złota. Wzrosty to przede wszystkim reakcja na zejście cen do poziomów najniższych od dwóch lat. Cały tydzień zakończył się jednak umiarkowanymi zwyżkami, gdyż w piątek inwestorzy nieprzekonani, że fundamenty są lepsze, realizowali zyski. W przypadku amerykańskiej kukurydzy negatywnie oddziaływały też dane o słabszym popycie zagranicznym na to ziarno. W średnim okresie wsparciem dla kukurydzy powinien być wzrost popytu producentów biopaliw w związku z mniejszą podażą bioetanolu z Brazylii. Taniała także pszenica i tylko soja zdołała obronić się przed spadkami.