WIG20 Futures (GPW)

Pierwsze transakcje inwestorzy zawarli na poziomie 2003 pkt. Maksymalną wartością, jaką osiągnęły kontrakty na WIG20 był poziom 2014 pkt. Dzienne minimum ukształtowało się na wysokości 1989 pkt. chwilę przed zakończeniem notowań. Sesję zamknęła transakcja zawarta po 1990 pkt. Liczba otwartych pozycji zwiększyła się do 6793. Wolumen obrotów spadł do 2235 szt. Poniedziałkowa sesja uspokoiła graczy terminowych, jednak uśpienie czujności może okazać się zgubne. Wykres kontynuacyjny pozostaje w ruchu korekcyjnym, który może się pogłębić nawet do przełamanej długoterminowej linii trendu wzrostowego. Opór ten znajduje się na wysokości 2050 pkt. i przełamanie go wydaje się mało prawdopodobne. Gdyby jednak bykom udało się do tego doprowadzić, będzie to sygnał zapowiadający silne wzrosty. Przy obecnej słabej kondycji byków, tak optymistyczny scenariusz jest bardzo mało prawdopodobny. Obowiązujące wsparcie znajduje się na poziomie 1860 pkt., wyznacza je minimum z maja. Gdy strona podażowa doprowadzi do przełamania tej bariery inwestorzy będą mogli oczekiwać dalszej zniżki. W takiej sytuacji spadki będą mogły sięgnąć nawet poziomu 1600 pkt. Na tej wysokości przebiega dwuletnia linia trendu wzrostowego. O ile spadek do niej jest bardzo możliwy, to jej przełamanie wydaje się mało prawdopodobne.

PIOTR ŻYCHLIŃSKI