Odpowiedź na to pytanie każdemu inwestorowi pozwoli na dobór odpowiedniej strategii inwestycyjnej na najbliższe dni. W poprzednim komentarzu uzasadniałem dlaczego i gdzie korekta powinna się zakończyć. Jeśli tak się stanie dzisiejsze ceny będzie można traktować jako okazyjne. Istnieje właśnie ewentualność, iż na wielu spółkach jutro ceny będą wyższe. Taki wniosek jest uprawniony na podstawie obserwacji kursów grona dużych spółek, które po przebiciu linii trendów spadkowych wykonały ruchy powrotne z wyraźnie mniejszymi obrotami. Na tym opieram swój optymizm, pomimo na razie bardzo nieładnej formacji świecowej, jaka opisuje od wczoraj ruch indeksu. Jednak dużo niższe obroty po części osłabiają jej wymowę.
Optymizm panuje na rynku kontraktów terminowych na WIG20, gdzie utrzymuje się dodatnia baza, która oscyluje wokół 50 pkt. Spadek kontraktów serii wygasającej w połowie grudnia jest niższy, niż instrumentu bazowego.
Krzysztof Stępień
Analityk Parkietu