Po dwóch godzinach niemrawego handlu, sytuacja znacznie się poprawiła. WIG20 odrobił straty i doszedł do poziomu z wczorajszego zamknięcia. Było to po części spowodowane ogłoszonymi, zweryfikowanymi danymi o wzroście PKB w USA w drugim kwartale. Wyniósł on 2,4% i był wyższy od oczekiwań analityków spodziewających się korekty do 2,2%. To wskazuje na to, że amerykańska gospodarka nie wytraca wysokiego tempa wzrostu zbyt gwałtownie. To przełożyło się od razu na wzrost notowań dolara do euro, a także na wzrost cen akcji w Europie. Nawet dużo tracące giełdy w Pradze i Budapeszcie częściowo odrobiły straty.
Zamknięcie powyżej 1660 pkt. na WIG20 będzie istotnym sygnałem w kontekście możliwości zakończenia trwającej korekty. Widać grono potencjalnych nowych liderów, wśród nich na uwagę zasługuje Elektrim, który powrócił ponad 41 zł., co daje szansę na potwierdzenie wyjścia z trendu spadkowego.
Niewysokie obroty utwierdzają mnie w przekonaniu, że obecny ruch spadkowy jest wtórny wobec kształtującego się trendu wzrostowego.
Krzysztof Stępień
Analityk Parkietu