Ukształtowana w poniedziałek na rynku terminowym formacja spadającej gwiazdy, zapoczątkowała trwającą drugi dzień korektę ostatniego ruchu wzrostowego. Środowa sesja przyniosła ciekawe obserwacje dotyczące jej zasięgu i czasu trwania. Ukształtowana świeca wskazuje na możliwość kontynuacji spadków również w czwartek i ich zakończenia dopiero na poziomie 1664 pkt., który został pokonany w piątek przy zwiększonym wolumenie, a ograniczał wzrosty przez cztery dni minionego tygodnia. Taki scenariusz dawałby szanse na ukształtowanie się formacji przypominającej trójkę hossy, która jest układem stwarzającym nadzieje na kontynuację trendu wzrostowego. Może to nastąpić już od piątku. Znaczenie poziomu ok. 1664 pkt. wzmacnia przebieg nieco poniżej tej wartości dopiero co pokonanych SK-15 i SK-45. Nadal bardzo pozytywne wskazania płyną z analizy technicznej. Dzienny MACD przebił się ponad poziom równowagi, a tygodniowy RSI po wybiciu ponad linię trendu spadkowego w połowie listopada ciągle zwyżkuje. W poniedziałek domknięta została, ukształtowana na początku października, tygodniowa luka bessy. Do pełni szczęścia grających na zwyżkę brakuje tylko sygnału zajęcia długiej pozycji ze strony tygodniowego MACD, nadal pozostającego pod swoją średnią. Najważniejszą strefą oporu będzie wartość poniedziałkowego zamknięcia, czyli 1728 pkt.

Krzysztof Stępień

Analityk PARKIETU