Przez kolejną godzinę WIG20 prawie nie zmienił swojej wartości. Nadal znajduje się na wysokości 1738 pkt., co oznacza spadek o 0,9%. Obroty przekroczyły 100 mln zł.
W dalszym ciągu dwa sektory, spółkami z których inwestorzy wykazują duże zainteresowanie pozostają banki i budowlanka. Sektor bankowy jest na tyle rozbudowany i zróżnicowany, że można w nim odnaleźć papiery pasujące do różnorodnych strategii inwestycyjnych. Spekulanci mogą się wykazać, próbując wpasować się w gwałtowne ostatnio ruchy BIG. A na przykład KredytBank pasuje tym, którzy nastawiają się na stabilny wzrost.
Równie duże emocje budzi budowlanka, która jest niespełniona nadzieją 2000 roku. Wielu upatrywało w nim lidera wzrostów w minionym roku, ale spółki z tej branży nie spełniły pokładanych w nich nadziei. Zniechęcenie do tych papierów jest duże wśród inwestorów, co psychologicznie jest dobrym momentem na próbę odwrócenia trendu.
Budimex już przełamał linię trendu spadkowego, a w drugiej kolejności powinien zrobić to Mostostal Warszawa. Od połowy grudnia znajduje się on w trendzie wzrostowym. Powiodło się wybicie z konsolidacji, jak również usadowienie się ponad SK-45. Znacznej poprawie uległy oscylatory technicznej. dzienny MACD od połowy grudnia utrzymuje się ponad swoją średnią i przekroczył poziom równowagi. Sygnał kupna utrzymuje się także na tygodniowym MACD. Ciekawych wniosków dostarcza akumulacja-dystrybucja, który na wykresie tygodniowym prezentuje się znakomicie, pozostając w wieloletnim trendzie wzrostowym. Gorzej sytuacja ma się jeśli chodzi o wygląd tego wskaźnika w ujęciu dziennym, gdyż tu nie udało się odwrócić spadkowej tendencji. Biorąc pod uwagę analizę całego rynku tego papieru wydaje się, że możliwe jest pokonanie linii przyspieszonego trendu spadkowego przy 11,30 zł. i podążenie ku właściwej linii trendu spadkowego, obecnie znajdującej się około 17 zł.
Krzysztof Stępień
