Jeśli chodzi o przyczyny fundamentalne, to takowych ciężko się było wczoraj doszukiwać. W zasadzie na rynku nie pojawiły się żadne, istotne dane makroekonomiczne, a można wręcz było się spodziewać względnej stabilizacji notowań ze względu na oczekiwanie na dzisiejszy komunikat po posiedzeniu FOMC w sprawie stóp procentowych. Szacuje się, że cena pieniądza pozostanie bez zmian, czyli na poziomie 5,25%. Będzie to jednocześnie jedyna, ważniejsza informacja dzisiejszego dnia, przy czym oczywiście o ile pozostawienie stóp procentowych na niezmienionym poziomie nie powinno zasadniczo wpłynąć na zachowanie dolara, o tyle takowy wpływ może mieć już komunikat uzasadniający decyzję, bowiem jeśli padną w nim np. stwierdzenia sugerujące wzrost prawdopodobieństwa podwyżki stóp w najbliższym czasie, może się to przełożyć na kolejny impuls aprecjonujący amerykańską walutę w krótkim terminie. Dolar poprzez wczorajsze umocnienie poprawił również swoją krótkoterminową sytuację techniczną na poszczególnych parach.
EUR/USD
Wtorek na eurodolarze zakończył się stosunkowo wyraźnym umocnieniem amerykańskiej waluty. Krótkoterminowy układ techniczny uległ tym samym zmianom i obecnie wydaje się, że to posiadacze długich pozycji w dolarze zaczynają mieć nieco więcej do powiedzenia. Jeśli spojrzeć na wykres z perspektywy kilku ostatnich tygodni, to można tu mówić o utworzeniu formacji głowy z ramionami z linią szyi w rejonie 1,3530 - 1,3550, czyli zakresie wspominanego wczoraj wsparcia. Jego trwalsze przełamanie sygnalizowałoby więc dalszy wzrost wartości amerykańskiej waluty w kierunku 1,34 - 1,3420, gdzie wyznaczyć można kolejną strefę popytową (wzrostowa linia trendu oraz zasięg wynikający z wysokości RGR).
USD/JPY
Siła dolara na głównych parach wraz z dobrą kondycją jena doprowadziły do problemu z wyznaczeniem trwałego, krótkoterminowego kierunku na dolarjenie. Rynek co prawda przełamał najbliższe wsparcie w rejonie 119,75, ale szybko pojawiła się kontra ze strony popytu i w rezultacie wciąż mamy remis. Obecnie należałoby zakładać, że dopiero wyraźny powrót nad zakres 120,20 - 120,50 miałby szansę doprowadzić do pojawienia się kolejnej fali wzrostowej w ramach aktualnego trendu wzrostowego. Jeśli natomiast nie uda się bykom szybko doprowadzić do wyraźnego podniesienia cen, trzeba się będzie docelowo liczyć z testowaniem okolic 119,00, gdzie zlokalizowane jest kolejne wsparcie.