rekomendowany przez autorów płatnych newsletterów udział akcji w portfelu.
Obecnie wynosi on 40,2%, czyli jest znacznie poniżej rekordowego odczytu
wynoszącego 79,7%. Widać zatem i na tym przykładzie, że nastroje są raczej
ostrożne, a to może wskazywać na to, że szczyt wzrostu jest jeszcze przed
nami.
Czy jesteśmy skazani na zwyżkę? Nie, bo na rynku nic nie jest pewne, ale
na razie nie było jeszcze definitywnych sygnałów końca hossy. Nawet
ostatnie osłabienie na naszym rynku nie można za taki sygnał uznać. Na
razie trzeba przyjąć, że to jest tylko korekta. Sytuację mogłoby zmienić
przebicie poziom 3400 pkt, ale na to trzeba jeszcze poczekać. Skupmy się
na dzisiejszych notowaniach. Zaczniemy pewnie w okolicy wczorajszego
zamknięcia i być może będziemy świadkami kontynuacji zwyżki z końca
wczorajszej sesji.