Na GPW gracze w pierwszej części notowań doprowadzili do zniżki głównych indeksów WIG i WIG20 o odpowiednio 1,3% i 1,9% Po osiągnięciu tych poziomów na rynku akcji panował względny spokój a ceny notowanych firm poruszały się w bocznych trendach mniej więcej do godziny 13.40. W tym momencie na najbardziej płynnej serii kontraktów terminowych FW20M8 pojawiły się duże zlecenia kupna, które w połączeniu ze zleceniami koszykowymi na akcje wchodzące w skład indeksu WIG20 doprowadziły do dynamicznej zwyżki i zanotowaniu maksimów dziennych na wysokości piątkowego zamknięcia. Na pół godziny przed końcem w serwisach ekonomicznych ukazały się dane makro z rynku amerykańskiego obrazujące poziom indeksu Chicago PMI. Wyniósł on 48,2pkt wobec oczekiwań analityków na poziomie 46,7pkt., co spowodowało lekką poprawę na europejskich parkietach. Koniec sesji to już tylko popis graczy zajmujących pozycje arbitrażowe, którzy wykorzystując dysproporcje w notowaniach kontraktów terminowych i bardzo niewielki obrót na rynku kasowym wprowadzili mnóstwo zamieszania w końcowych notowaniach indeksu blue chips. Ostatecznie dzień zakończyliśmy na poziomach lekko przewyższających piątkowe notowania. W dniu dzisiejszym możemy spodziewać się otwarcia na poziomach poniżej wczorajszego zamknięcia.
Poniedziałkowa sesja, utrzymała niepewność co do krótkoterminowej koniunktury. Z jednej strony zamknięcie ponad lokalnym szczytem z 12 marca br. (47 624 pkt.), wzmacnia ten poziom jako bliskie wsparcie oraz obrazuje brak wystarczającej determinacji podaży do sforsowania tej linii obrony. Z drugiej strony niskie obroty, ledwie przekraczające 1 mld zł, ograniczają wartość prognostyczną wczorajszej sesji oraz wskazują na wyczekiwanie rynku ma rozstrzygnięcie aktualnej sytuacji technicznej. Również zachowanie wskaźników daje sprzeczne sygnały. Szybkie oscylatory (Stochastic wygenerował wstępny sygnał sprzedaży przebijając od góry swoją średnią, a CCI słabnie i opuścił strefę wykupienia) obrazują słabnięcie strony popytowej, ale wskaźnik trendu MACD dalej rośnie po wygenerowaniu sygnału kupna i zbliża się do swojego lokalnego szczytu z końca lutego br. Aktualnie można oczekiwać, że potencjalny test wsparcia na 47 624 pkt. rozstrzygnie o krótkoterminowym trendzie.