W dalszej części sesji ceny większości spółek poruszały się w trendzie bocznym oscylując wokół swoich cen zamknięcia z notowań środowych. Taki stan trwał na parkiecie mniej więcej do momentu, kiedy to na rynek trafiły informacje makro ze Stanów Zjednoczonych dotyczące zmiany nowych podań o zasiłki dla bezrobotnych. Prognozy ekonomistów mówiły o wzroście tej liczby o 365 tys. a faktyczna zmiana wyniosła 407 tys. Po tych danych notowania cen akcji dosyć szybko osiągały coraz to niższe poziomy sprowadzając indeksy na poziomy niższe o ok. 1% od swoich poziomów odniesienia. Dziesięć minut przed zakończeniem sesji na GPW w serwisach ekonomicznych pojawiły się informacje również z rynku amerykańskiego dotyczące aktywności w sektorze usługowym. Indeks ISM mierzący te zmiany wyniósł 49,6pkt wobec oczekiwań na poziomie 48,5pkt. Reakcja giełdowych graczy kupujących akcje błyskawicznie wywindowała głównie indeks największych spółek w okolice swojego poziomu zamknięcia z dnia poprzedniego. Ostatecznie sesja zakończyła się z przewagą strony podażowej przy obrotach na całym rynku sięgających 1,2mld zł. W dniu dzisiejszym inwestorzy będą mogli zapoznać się z comiesięcznym raportem z rynku pracy USA.

Wczorajsze notowania wpłynęły na pogorszenie sytuacji technicznej. Na wykresie powstała szpulka z obszernym czarnym korpusem, której zamknięcie (48 138 pkt.) wypadło poniżej połowy białego korpusu (48 238 pkt.) z 01.04 br. Przełamanie tego poziomu wsparcia ma negatywną wymowę, co może skłonić posiadaczy długich pozycji do częściowej realizacji krótkoterminowych zysków. Jednak obroty tylko nieznacznie przekraczające 1,2 mld zł ograniczają niekorzystne znaczenie czwartkowej sesji, ale zachowanie szybkich wskaźników coraz bardziej sprzyja stronie podażowej. Stochastic kontynuuje proces słabnięcia, przede wszystkim jednak, opuścił obszar wykupienia potwierdzając wcześniej wygenerowany sygnał sprzedaży. Również CCI wkroczył od góry w obszar neutralny, co sugeruje słabnięcie popytu. Co prawda ze wskaźników trendu MACD dalej umacnia się, ale w systemie kierunkowym przewaga +DI nad -DI maleje, przy spadającej sile trendu dominującego. Aktualny układ techniczny przemawia za potencjalnym testowaniem kolejnych wsparć, a ewentualne sforsowanie linii obrony na 47 581 pkt. wyraźnie pogorszyłoby krótkoterminowy obraz rynku.