Europejskie odczyty dot. sprzedaży detalicznej w strefie euro nieco rozczarowały pokazując spadek o 0,5 proc., natomiast indeksy PMI utrzymując się lekko ponad poziomem 50 pkt. sugerują powolny, ale jednak rozwój segmentu usług w poszczególnych krajach UE. Na dane zareagował spadkiem kurs EURUSD. Początek sesji w stanach nie był dla graczy korzystny. Głównie z powodu danych makro - okazało się, że ilość osób po raz pierwszy wnioskowały o zasiłek dla bezrobotnych wzrosła do 407 tys wobec spodziewanych 360 tys.. To przyspieszyło wzrostową korektę na EURUSD, nie pomogły tu nieco lepsze od prognoz dane o sektorze usług w USA.(wzrost do 49,6 pkt., prognoza 49,2 pkt.).
Dziś inwestorzy skoncentrują swoją uwagę na danych z rynku pracy w USA. Prognozy nie są optymistyczne, dlatego lepsze odczyty mogą zostać odebrane bardzo dobrze przez graczy, zarówno na rynku akcji jak i jak i grających na umocnienie amerykańskie waluty.
EURPLN
Polska waluta pozostaje stosunkowo mocna w relacji do euro. Tutaj spadki przyspieszyły. Dziś w centrum uwagi będą dane makro ze Stanów Zjednoczonych. Słabsze dane z amerykańskiego rynku pracy mogą sprowokować spadki na giełdach oraz dalsze osłabianie się dolara. Dobre dane (lepsze od prognoz) wspomogą trend spadkowy na EURPLN.
Najbliższym wsparciem są okolice poziomu 3,46 - gdzie przebiega trzyletnia linia trendu spadkowego. W przypadku wzrostu kursu - ważnym oporem będzie poziom 3,5077 dołek z 28 marca.