Notowania rozpoczęły się spokojnie na poziomie zbliżonym do poprzedniego
zamknięcia, acz na niewielkim plusie. Popyt nie podjął jednak walki, co
zaowocowało spadkiem cen kontraktów jeszcze przed rozpoczęciem notowań na
rynku akcji. Gdy te już ruszyły, rynek się skonsolidował. Usypiającą
atmosferę przez chwilę rozruszały dane z Niemiec. Niższy od prognoz