Przez większość dnia kursy kontraktów oscylowały w wąskim zakresie 15-20 pkt. Po podaniu lepszych od prognoz danych PKB amerykańskiej gospodarki, ceny kontraktów ustanowiły lokalne sesyjne maksimum na 2 873 pkt. (+0,74 proc.). W dalszej części sesji ponownie powrócił przedpołudniowy marazm, który trwał już do końca dnia. Zamknięcie notowań kontraktów wypadło na 2 863 pkt. (+0,39 proc.). Liczba otwartych pozycji spadała przez całą sesję (ujemna korelacja z kursami kontraktów), co należy interpretować na korzyść strony sprzedającej, gdyż całodzienna zwyżka spowodowana była ucieczką graczy z rynku, a nie angażowaniem się nowego pieniądza. Wolumen obrotu był o około 1/3 niższy niż poprzednio, co dodatkowo stawia kupujących w niezbyt korzystnym świetle, gdyż nakazuje zinterpretować sesję jako korektę wtorkowego spadku. Chociaż niską aktywność graczy w tym przypadku można też interpretować rozpoczynającym się długim weekendem.

Po środowej sesji na wykresie kontraktów pojawiła się świeca w postaci formacji szpulki, informująca o dużym niezdecydowaniu inwestorów. W połączeniu z poprzednią mocno spadkową sesją, świeca ta niejako zmniejsza niekorzystny obraz rynku, równoważąc obie jego siły. Na ostatniej sesji kupującym nie udało się doprowadzić do znaczącej korekty, nawet w okolice 2 890 pkt., będącej oporem wynikającym z połowy czarnego korpusu z ub. wtorku. Taka sytuacja stawia sprzedających w lepszej sytuacji i daje argument do dalszego obsuwania kursów. Oscylatory zachowują się bez większych zmian. Stochastic przybliżył się do swojej średniej, znajdując się w rejonie neutralnym, a ewentualny sygnał sprzedaży będzie miał ograniczoną wiarygodność. Po wczorajszej sesji wskazania ADX nie zmieniły się. Cały czas przyjmuje wartości poniżej poziomu 20 pkt. oddzielającego trend skośny od konsolidacji. Także linie kierunkowe +DI i -DI nie sygnalizują żadnej zmiany, a zatem wygląda na to, że rynek obecnie nie ma pomysłu na dalszy kierunek. Może to oznaczać, że sygnał wybicia nie zostanie wygenerowany w oparciu o analizę techniczną, ale będzie to zewnętrzny impuls. Opuszczenie konsolidacji w przedziale 2 820 - 2 945 pkt. powinno wyznaczyć dłuższy kierunek kursów. Jak długo ceny kontraktów pozostają wewnątrz tego kanału, tak długo nie ma wystarczających podstaw do jednoznacznego określenia kierunku wybicia.