Komentarz poranny IDMSA

W oczekiwaniu na dane makro Wczorajsze notowania na Wall Street zakończyły się dość neutralnie i to pomimo dość negatywnej porcji danych makro. Indeks NY Empire State spadł z poziomu minus 3,2 pkt. do minus 8,7 pkt. To zaskoczyło nieco inwestorów ponieważ spodziewano się lekkiej poprawy sytuacji w regionie Nowego Jorku.

Aktualizacja: 27.02.2017 11:42 Publikacja: 17.06.2008 12:25

Pozytywnie za to zaskoczył napływ kapitałów do Stanów Zjednoczonych - wyniósł on 115,1 mld USD.( prognoza 63 mld). Publikacja NAHB - indeksu nieruchomości - wyniosła 18 pkt. wartości bliskiej najniższej w historii, ale w sumie nie miał on dużego wpływu na rynek.

Po publikacji słabszego od rynkowych prognoz odczytu indeksu NY Empire State doszło do przyspieszenia korekty wzrostowej na eurodolarze, który rósł już po publikacji wyższej od prognoz inflacji w strefie euro. Rosły również ceny surowców, a kurs ropy naftowej ustanowił nowy szczyt i zbliżył się do psychologicznego poziomu 140 USD za baryłkę.

Dziś przed południem na rynek trafią informacje o bilansie handlu zagranicznego w strefie euro oraz indeks instytutu ZEW. Raporty te będą przygrywką do popołudniowych publikacji z USA. Najpierw będą to dane z rynku nieruchomości, ale istotniejsze wydają się byś odczyty inflacji PPI oraz raport o dynamice produkcji. Wyższe dane o produkcji mogą pomóc rynkom akcyjnym, niższy odbije się na nich negatywnie.

EURPLN

Wczorajsze dane o inflacji w strefie euro podziałały wzmacniająco na kurs złotego. Kurs eurodolara skierował się w okolice wsparcia jakie stanowi dołek z 12 czerwca poziom 3,3802. Wczoraj opublikowano również dane z rynku polskiego. Przeciętne wynagrodzenie wzrosło o 10,5 proc.,a zatrudnienie o 5,4 proc., ale dane nie miały wpływu na rynek. Dziś na rynek trafią dane o bilansie płatniczym w Polsce, ale ich wpływ nie powinien być większy od wczorajszych danych. Gracze będą czekali na dane z USA i to one zadecydują o dalszym przebiegu notowań.

EURUSD

Dziś na rynek trafi dość duża porcja danych makro. Najpierw będą to dane ze strefy euro - bilans handlowy oraz odczyt niemieckiego instytutu ZEW. Po południu trafią na rynek informacje z USA. Kurs eurodolara na skutek pogłosek o tym, że jednak Fed nie będzie podwyższał stóp procentowych w tym roku, kontynuował wzrostową korektę. Słuszność tych przypuszczeń mogą potwierdzić np. dzisiejsze dane z rynku nieruchomości - jeśli będą bardzo słabe. Taka sytuacja będzie nie korzystna dla dolara stąd dziś możliwy będzie dalszy wzrost kursu EURUSD. Najbliższy opór to szczyt 11 czerwca poziom 1,5569, oporem wyżej będzie rejon szczytu z 03 czerwca 1,5624. W przypadku cofnięcia najbliższe wsparcie to rejon wczorajszego szczytu - poziom 1,5491 (60 min).

GBPUSD

Funtdolar ostatecznie obronił wsparcie w rejonie 1,9450 i dynamiczna zwyżka doprowaniła kurs w rejony oporu na poziomie 1,97 - 1,9750. Kurs rósł w oczekiwaniu na dzisiejsze dane CPI oraz w wyniku słabnięcia dolara do europejskich walut. Dane o inflacji, jeśli będą wyższe od prognoz mogą ten ruch przedłużyć. Wyższa inflacja mogłaby się wiązać z odłożeniem w czasie obniżek stóp procentowych przez BoA. Najbliższy opór to rejon 1,97 -19750, najbliższe wsparcie to dzisiejsze minimum poziom 1,9616.

USDJPY

Kurs dolarjena od marca pozostaje w obrębie kanału wzrostowego, którego górne ograniczenie stanowić będzie bardzo silny opór oraz będzie celem obecnej fali wzrostowej - jest to obecnie poziom 110,13. Kurs USDJPY utrzymuje się powyżej poziomu 108,00, a najbliższe wsparcie będzie stanowił rejon 107,766 - dołek z 13 czerwca , oporem będzie wczorajszy szczyt poziom 108,54.

Komentarze
Inflacja hamuje
Komentarze
Biotechy z GPW mają potencjał
Komentarze
Dobry rok Catalystu?
Komentarze
Bony zapchają dziurę
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Komentarze
Jastrzębi Powell studzi rynki
Komentarze
Kto za to zapłaci?