Reklama

X-TRADE: EUR/USD najniżej od lutego

W piątek rano kurs EUR/USD spadł do 1,5140 dolara. To najniższy poziom od 28 lutego br. Motorem napędowym spadków, które w ciągu 24 godzin obniżyły kurs tej pary o ponad 3 centy, stały się słowa szefa Europejskiego Banku Centralnego. Na czwartkowej konferencji prasowej po posiedzeniu banku (ECB nie zmienił stóp procentowych; główna 4,25 proc.), jakkolwiek w dalszym ciągu ostrzegał przed zagrożeniem inflacyjnym, to wspomniał również o słabym wzroście gospodarczym w strefie euro.

Aktualizacja: 26.02.2017 16:11 Publikacja: 08.08.2008 10:56

Inwestorzy odebrali te słowa nie tylko jako sygnał zmniejszających się szans na podwyżki stóp procentowych (zwłaszcza, że taniej ropa), ale przede wszystkim, jako ostateczne potwierdzenie tego, czym rynki "karmione" są w ostatnich dwóch miesiącach. Mianowicie bardzo słabymi danymi makroekonomicznymi ze strefy euro, zapowiadającymi silne hamowanie gospodarki. Jak się okazuje, ten scenariusz nie był jeszcze do końca zdyskontowany.

Jednak znacznie istotniejszy powodem spadku EUR/USD niż czynniki fundamentalne, jest sytuacja techniczna na wykresie tej pary. Wczoraj kurs, kolejny raz na przestrzeni ostatnich miesięcy, zaatakował strefę popytową 1,53-1,54 dolara. Tym razem strona podażowa wykazała się znacznie większą determinacją niż w maju czy czerwcu, gdy wspomniane wsparcie obroniło się. Dzisiejsze spadki są więc prostą konsekwencją opisywanego wybicia.

Aktualna sytuacja na wykresie EUR/USD w sposób zdecydowany wskazuje na przewagę podaży w średnim terminie. Utworzona w czwartek na wykresie dziennym, kilkumiesięczna formacja podwójnego szczytu z linią szyi na 1,5380 dolara, każe na jesieni zakładać test 1,47-1,48 dolara. W perspektywie najbliższych dni, ze względu na silne krótkoterminowe wyprzedanie, rośnie prawdopodobieństwo wzrostowego odbicia. Końcówka tygodnia takiemu odbiciu nie sprzyja. Do końca dnia raczej należy oczekiwać dalszej ucieczki z krótkich pozycji, niż łapania dołków. Jednak już początek przyszłego tygodnia może sprzyjać odbiciu. Jego naturalnym celem są majowo-czerwcowe dołki na wykresie eurodolara.

O godzinie 9:48 kurs EUR/USD testował poziom 1,5162 dolara.

Marcin R. Kiepas

Reklama
Reklama
Komentarze
Stopy procentowe spadną
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Komentarze
Gospodarczy zegar tyka
Komentarze
Mocny okres przedświąteczny
Komentarze
Fed i RPP obetną stopy?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Komentarze
Rada pod presją danych
Komentarze
Plan pokojowy w centrum uwagi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama