Konflikt w Gruzji jest prawdopodobnie punktem przełomowym w polityce rosyjskiej i relacjach Stany Zjednoczone - Rosja. Zwiększająca się premia za ryzyko wpływa negatywnie na notowania złotego.
Drugim czynnikiem osłabiającym polską walutę są sygnały makroekonomiczne. RPP we wczorajszym komentarzu do decyzji w sprawie stóp procentowych zasugerowała, co prawda, że spowolnienie nie jest tak głębokie jak spodziewają się tego analitycy. Rzeczywiście z danych o sprzedaży detalicznej, stopie bezrobocia i tempa wzrostu płac z ostatnich miesięcy wynika, że Polacy zarabiają i wydają coraz więcej. Trzeba pamiętać jednak, że rynek pracy reaguje najwolniej w cyklu koniunkturalnym. Podobnie jak we wtorek po publikacji lepszych danych, reakcja rynu na sugestię RPP, że zaostrzenie polityki pieniężnej nie jest wykluczone była chwilowa. Świadczy to o tym, że rynek dyskontuje negatywny scenariusz dla gospodarki w średnim terminie. Złoty pod koniec dnia ponownie się osłabił. Obecnie rynek walczy z oporem w strefie 3,34 - 3,35. Dolar przestał reagować na lepsze dane. Realizacja zysków może potrwać dłużej, co prawdopodobnie przełoży się na konsolidacją w przedziale 3-4 centów. Nasz zakładany przedział wahań 1,46 - 1,49 utrzymuje się. Dzisiaj rynek zapozna się ze zweryfikowanymi danymi o tempie wzrostu PKB w II kwartale, deflatorem PKB oraz wskaźnikiem PCE. Reakcja na te dane powinna być ograniczona. Ważniejsze dane będą jutro (Chicago PMI, PCE core, Indeks nastroju Michigan, przychody i wydatki Amerykanów).
EURPLN
Zgodnie z oczekiwaniami analityków główna stopa procentowa została utrzymana na poziomie 6,0%. RPP chce zaczekać na więcej danych makroekonomicznych, by lepiej ocenić perspektywy inflacyjne. Pomimo tego, iż Rada zaznaczyła, że nie wyklucza zaostrzenia polityki monetarnej, to waluta polska nie zdołała się umocnić. Eurozłoty kontynuował wzrosty i obecnie kurs przełamał 100-okresową średnią na wykresie dziennym. Technicznie jest to sygnał do dalszego osłabienie się złotego. Istotny opór obecnie wyznacza 38,2% zniesienia fib całości ostatniej fali spadkowej na poziomie 3,3767 i oczekujemy ruchu właśnie w tym kierunku. Najbliższe wsparcie widzielibyśmy na poziomie 3,3120.
EURUSD