Dynamika wzrostu gospodarczego w II kwartale szacowana jest na (-0,2)%. Potwierdzenie tych prognoz wskazywałoby na znaczne spowolnienie gospodarcze w strefie euro. Z USA poznamy raport Challengera z rynku pracy. Zamówienia fabryczne w lipcu szacuje się na 0,4%, przy poprzednim odczycie na poziomie 1,7. Dziś wieczorem poznamy raport o stanie amerykańskiej gospodarki. W związku z istotnymi informacjami o charakterze makroekonomicznym zmienność na rynku może być większa niż zwykle. Giełdy w Nowym Jorku straciły na wartości. Indeks Dow Jones zamknął się na poziomie 11516,92 pkt., tj. (-0,23)%.
Złoto zanotowało swoje minimum na poziomie 797,58 usd/oz. Tym samym metal ten podobnie jak inne towary nie potwierdziły aprecjacji dolara.
O godzinie 08.01 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,4428 dolara.
Sytuacja techniczna eurodolara: godziny sesji nocnej przyniosły kolejny dołek na rynku tej pary. Najnowsze minimum wynosi obecnie 1,4411 i statystycznie rzecz ujmując jest to najniższa wartość euro wobec dolara od stycznia 2008 roku. Spadek cen w okolice figury 1,4400 i praktycznie brak odreagowania nie pozwalają wykluczyć kontynuacji aprecjacji waluty amerykańskiej, mimo że obraz wskaźników technicznych już praktycznie od wczoraj sygnalizuje rosnące szanse na odreagowanie. Z technicznego punktu widzenia zbliżamy się w rejon kluczowego - długoterminowego wsparcia - dolnego ograniczenia kanału wzrostowego na tej parze. Obszar ten wyznaczyć można pomiędzy 1,4350 a 1,4410. W ujęciu najbliższych sesji bariera ta może skutecznie powstrzymywać dalszy tak dynamiczny spadek cen. Najbliższy opór wyrysować można w rejonie figury 1,4500.
RYNEK KRAJOWY