Z Wielkiej Brytanii opublikowana zostanie inflacja PPI za sierpień. Z USA poznamy indeks podpisanych umów kupna domów na rynku wtórnym. Oczekuje się, że w lipcu stracił on 1%. Ze względu na ostatnie publikacje można się spodziewać lepszego odczytu. Bardzo istotne będą informacje dotyczące bilansu handlowego i deficytu budżetowego. W obu przypadkach oczekuje się gorszych danych. Ilość noworejestrowanych bezrobotnych oczekuje się na nieznacznie lepszym poziomie tj. 440 tysięcy. Inflacja PPI za sierpień spodziewana jest na niższym poziomie niż poprzednie 1,2%. Bardzo prawdopodobne jest potwierdzenie prognoz ze względu na spadające ceny towarów. Dynamika sprzedaży detalicznej spodziewana jest na poziomie 0,1%, przy ostatnim odczycie (-0,1). Indeks nastroju Uniwersytetu Michigan we wrześniu oczekuje się na poziomie 63,9 pkt. i jest to wielkość nieco wyższa niż poprzednio. Na rynku eurodolara można obecnie zaobserwować brak zdecydowania, co do kierunku przyszłych zmian.
Złoto nieco zyskało na wartości osiągając maksimum na poziomie 817,88 usd/oz.
O godzinie 15.43 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,4225 dolara.
Sytuacja techniczna eurodolara: poniedziałek to kolejny dzień umocnienia się dolara względem euro. Najnowszy dołek ma obecnie wartość 1,4164. Niedźwiedzie - zwolennicy silnego dolara zdołały zatem złamać dwukrotnie obronione wcześniej minimum w rejonie figury 1,4200 dając tym samym techniczny sygnał kontynuacji umocnienia dolara. Brak wyraźniejszej aktywności byków w trakcie dzisiejszego handlu: kurs nie zdołał się dzisiaj wydźwignąć nawet powyżej 1,4240, stwarza szanse na wygenerowanie nowego lokalnego dołka. O ewentualnej zmianie sentymentu mówić będzie można dopiero po wyjściu cen powyżej figury 1,4400 - najbliższy silny techniczny opór. Strategiczne wsparcie znajduje się dopiero w przestrzeni 1,4040 - 1,4000.
RYNEK KRAJOWY