[srodtytul]Pogoda i politycy głównym aktorem sezonu 2010/2011… [/srodtytul]
Sezon 2010/2011 na rynkach rolnych obfitował w wiele wydarzeń, których większość sprzyjała silnym wzrostom cen. W centrum uwagi producentów surowców i inwestorów była pogoda (susza w Rosji i USA, powodzie w Azji), która wpłynęła na znaczny spadek produkcji m.in. kukurydzy, pszenicy i soi. Nieurodzaj zbóż, determinował także decyzje polityczne w wielu krajach na świecie, mające na celu zahamować wzrost cen. Rosja wprowadziła czasowy zakaz eksportu zbóż. Ograniczenia eksportu surowców rolnych wprowadziły także inne kraje m.in. Ukraina i Indie. Wzrostom cen „softów” sprzyjała także drożejąca ropa oraz słabnący, na skutek polityki monetarnej FED-u, dolar. Deficyt i spadek zapasów pogłębiała również konsumpcja, której wzrost należy wiązać z ożywieniem w gospodarce światowej.
[srodtytul]Nastroje na rynku przed publikacją prognoz [/srodtytul]
Wzrostowy trend na rynkach trzech najważniejszych surowców rolnych wyhamował w ciągu ostatnich dwóch miesięcy. W ostatnim czasie zaobserwować można było niepewność co do dalszego wzrostu cen. Na rynek zaczęły spływać informację, działające pro-spadkowo:
[li] Prognozy wzrostu produkcji zbóż w Chinach, Australii, Argentynie i na Ukrainie prezentowane przez narodowe departamenty rolnictwa.[/li]