Przed zamknięciem

Mamy ostatnie kilkadziesiąt minut sesji, a właśnie pojawiło się nowe minimum dnia. Tak na indeksie, jak i kontraktach. Z tego względu warto się zastanowić, co z tego ma wyniknąć. Czy poziom 2100 pkt. ostatecznie utrzyma rynek? Przypomnę, że to okolica dołka z sierpnia.

Dzisiejsza sesja wskazuje na przewagę podaży. Spadek cen jest faktem, choć w przypadku indeksy wiele w tym wpływu przeceny KGH. Niemniej i inne spółki dziś nie grzeszyły mocą. Czy ta przecena jest czymś poważnym? W tej chwili niewiele na to wskazuje. Spadek jest mały, a do tego dokonał się na małym obrocie. Gdyby nie czynnik KGH wywołany podniesieniem podatku kopalnianego, to pewnie aż tu byśmy nie zawędrowali. Pierwszym oporem, który nas w tej chwili zainteresuje jest wczorajsze maksimum, a więc okolica 2230 pkt. Tak, to wcześniej tu znajdowało się wsparcie. Powrót nad ten poziom będzie sygnałem wejścia rynku w fazę równowagi w krótkim terminie.