Przebieg sesji jest pomyślny dla posiadaczy krótkich pozycji. Spadek cen o 1 proc. to nie dramat dla rynku, ale widać, że nadal popyt nie chce przyjąć aktywnej formy swojej działalności. Podaż nie jest duża, ale i tak skutecznie obniża wyceny. Niska aktywność podważa jakość ruchu i stawia pod znakiem zapytania możliwość jego kontynuacji. Nadal znajdujemy się nad dołkiem z 7 marca, a więc nastawienie pozostaje neutralne. M 51-52