Komentarz surowcowy DM BOŚ

Publikacja: 03.02.2016 10:28

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne.

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne.

Foto: DM BOŚ

ROPA NAFTOWA

Cena ropy naftowej WTI znów w rejonie 30 USD za baryłkę.

W ciągu zaledwie dwóch sesji notowania ropy naftowej zniwelowały całą zwyżkę z poprzedniego tygodnia, a cena tego surowca w Stanach Zjednoczonych z powrotem sięgnęła 30 USD za baryłkę. Dzisiejszy poranek przynosi chwilę oddechu na wykresie tego surowca – notowania delikatnie idą w górę – jednak wyraźnie widać, że strona podażowa nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.

Wczoraj kupujących na rynku ropy naftowej nie wsparła nawet wypowiedź szefa Rosnieftu, Igora Sieczina, który podkreślił, że Rosja wciąż jest otwarta na współpracę z OPEC w kwestii ograniczenia produkcji ropy naftowej i wsparcia cen tego surowca. Tym samym Sieczin podtrzymał retorykę Rosji z poprzedniego tygodnia – obecnie jednak to już nie wystarcza, aby notowania ropy kontynuowały wzrosty widoczne we wcześniejszych dniach. Inwestorzy czekają na konkretne działania, a te na razie przeczą słowom oficjeli. Według wstępnych danych ministerstwa energii Rosji, w minionym miesiącu kraj ten wydobywał 10,88 mln baryłek dziennie, co oznacza wzrost względem grudnia ub.r. (10,80 mln baryłek dziennie).

Na razie więc zarówno Rosja, jak i kraje OPEC, bynajmniej nie ograniczają produkcji, lecz wręcz ją zwiększają. To zaś sprawia, że obawy dotyczące długiego utrzymywania się globalnej nadpodaży nie nikną. Dodatkowo, wczoraj Amerykański Instytut Paliw podał, że w USA w minionym tygodniu po raz kolejny wzrosły zapasy ropy naftowej, doprowadzając ich wielkość do pół miliarda baryłek. To również negatywnie wpłynęło na ceny tego surowca w USA.

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne.

Cena ropy naftowej dzisiaj może odreagowywać spadki z poniedziałku i wtorku, ale warto uważnie śledzić wypowiedzi dotyczące potencjalnej współpracy Rosji i OPEC, które krótkoterminowo działają na ceny tego surowca. Dodatkowo, dzisiaj pojawi się raport amerykańskiego Departamentu Energii dotyczący zapasów paliw w USA, który również może mieć wpływ na ceny ropy naftowej w drugiej połowie dzisiejszej sesji (raport pojawi się o 16.30 polskiego czasu).

ZŁOTO

Cena złota w pobliżu silnego technicznego oporu.

Podczas środowej sesji notowania złota utrzymywały się w okolicach poniedziałkowego maksimum. Cena tego metalu dotarła do 1131 USD za uncję, czyli do najwyższego poziomu od trzech miesięcy. Wzrost notowań złota miał związek ze zwiększoną awersją do ryzyka na globalnych rynkach finansowych, która pchała kapitał inwestorów w stronę „bezpiecznych przystani". Wzrost zainteresowania inwestycjami w złoto jest widoczny na aktywach funduszy ETF opartych o ten metal. Wczoraj aktywa największego i najsłynniejszego tego typu funduszu, SPDR Gold Trust, wzrosły do najwyższego poziomu od listopada 2015 r.

W stronę złota zwracali się w ostatnich tygodniach także inwestorzy z Chin, dla których kruszec ten był atrakcyjną alternatywą dla spadających indeksów akcji. Dodatkowo, wzrost popytu na złoto w Państwie Środka ma związek ze zbliżającymi się obchodami Nowego Roku w tym kraju, które przypadają na cały przyszły tydzień.

Ostatnie kilka tygodni było więc okresem wzrostów na rynku złota. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że o kontynuację zwyżek będzie coraz trudniej. Z fundamentalnego punktu widzenia, w kolejnych tygodniach chiński „efekt nowego roku" przestanie już działać. Z kolei z perspektywy technicznej, notowania złota dotarły obecnie do ważnego poziomu oporu, wyznaczonego m.in. przez 200-sesyjną średnią ruchomą. Poziom 1131 USD za uncję będzie więc trudny do pokonania w krótkoterminowej perspektywie. Jeśli nie pojawią się dodatkowe informacje, które pozwolą notowaniom złota ten poziom przebić w górę, to cena złota może zanotować zniżkę w kolejnych dniach.

Notowania złota – dane dzienne.

Pozdrawiam serdecznie

Dorota Sierakowska Analityk Dom Maklerski BOŚ S.A.

Komentarze
Inflacja hamuje
Komentarze
Biotechy z GPW mają potencjał
Komentarze
Dobry rok Catalystu?
Komentarze
Bony zapchają dziurę
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Komentarze
Jastrzębi Powell studzi rynki
Komentarze
Kto za to zapłaci?