Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Grzegorz Zatryb, główny strateg, Skarbiec TFI
Co prawda ostatni tydzień przyniósł lekkie korekty cen wielu towarów, odbyło się to jednak po wzroście trwającym od połowy lutego, więc jego zatrzymanie nie powinno dziwić. Był jednak wyjątek od reguły – surowce energetyczne.
Ropa naftowa drożała nadal i nie spotkała jej nawet niewielka korekta. W ubiegłym tygodniu cena Brenta poszła w górę o 2,8 proc., a WTI o niemal 8 proc. Amerykański benchmark został wsparty pozytywnymi danymi o zapasach. Jednak jeśli chodzi o zwyżki procentowe, numerem jeden był gaz ziemny notowany w Nowym Jorku – zdrożał o 9,4 proc. Ten imponujący wynik wygląda trochę gorzej, gdy popatrzymy na zmianę w dolarach – niespełna 16 centów. Gaz ziemny z węzła Henry Hub kosztuje bowiem już po zwyżkach zaledwie 1,82 USD za MMBTU. Nadal jest też o ponad 20 proc. tańszy niż na początku roku. Za taką zmienność odpowiada... upływ czasu. To paradoksalne w swojej naturze zjawisko. Wysokie temperatury do pewnego momentu działały negatywnie na poziom cen tego surowca. Jednak najwyraźniej w ubiegłym tygodniu inwestorzy uznali, że zima za nami i należy przestawić się na tryb letni. W tym zaś przypadku wysokie temperatury to zapowiedź większego popytu na gaz zużywany do wytwarzania energii elektrycznej, która napędza tak powszechne w USA klimatyzatory. Wysokie jak na tę porę roku temperatury podnoszą prawdopodobieństwo upalnego lata.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Sąd federalny uznał, że Donald Trump przekroczył swoje uprawnienia, nakładając globalne cła na podstawie ustawy IEEPA.
Dwa miesiące temu pisałem, że rynek biotechnologiczny ma za sobą trudny okres i że chyba tylko sukces może przemówić do wyobraźni inwestorów.
Jeszcze pół roku temu temat ceł praktycznie nie istniał w dyskusjach politycznych i przekazach medialnych.
RPP obniżyła stopy procentowe w maju, pierwszy raz od 19 miesięcy, czym zadowoliła nie tylko uczestników rynków finansowych.
W RPP głosy o powrocie do obniżania stóp w lipcu, a inwestorzy przygotowują się do tego, dokupując stałokuponowe obligacje.