Korekta będzie głębsza

Czwartkowe notowania zakończyły się słabo, ale piątkowe rozpoczęły się od lekkiej zwyżki, która długo się nie utrzymała.

Publikacja: 09.04.2016 06:00

Kamil Jaros, analityk, Efix DM

Kamil Jaros, analityk, Efix DM

Foto: Archiwum

W połowie dnia ponownie indeks znalazł się na wysokości 1900 pkt. Obecnie poziom ten uchodzi za pierwsze wsparcie. Gdyby się ono obroniło, można byłoby przyjąć, że mamy do czynienia z mocnym rynkiem byka. Korekta byłaby bowiem bardzo płytka. Mimo wszystko warto pamiętać, że jest to wsparcie pierwsze, ale niejedyne. Kolejnym jest okolica 1800 pkt. Wydaje się, że jest całkiem realne, że będzie ono testowane.

Wątpliwości co do tego, że rynek zdoła obronić się już w okolicy 1900 pkt, są skutkiem wniosków, jakie płyną z analizy najnowszej wartości wskaźnika nastrojów inwestorów indywidualnych. Okazuje się, że obserwowana w ostatnim czasie korekta skłoniła graczy do oczekiwania na wzrost cen. Liczba byków ponownie przekracza połowę ankietowanych. Trudno taką sytuację uznać za przejaw obaw czy powątpiewania w zwyżkę, a tym samym mamy czynnik, który ogranicza potencjał wzrostu cen. Przekonanie o zwyżkach w takiej skali sugeruje, że na koniec korekty trzeba będzie poczekać. Momentem zakończenia spadków będzie chwila, gdy ponownie zmniejszy się liczba przekonanych do zwyżek. Wtedy na rynku będzie potencjał do zakupów. Obecnie jest on mniejszy, gdyż osoby zakładające wzrost cen zapewne w większości wypadków już pod takie oczekiwania zbudowały pozycje. Niezależnie od tego, że spadek może się powiększyć, zasadnym jest założenie o jego korekcyjnym charakterze.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Komentarze
To nie koniec wojny handlowej
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Komentarze
Biotechnologie w dołku
Komentarze
Z popytem nie było problemu
Komentarze
Cła czy globalizacja?
Komentarze
Na co czeka RPP?
Komentarze
Gołębnik pozostaje otwarty