Przygotowanie do raportowania w zakresie governance

Raportowanie zrównoważonego rozwoju jest aktualnie chyba największym wyzwaniem regulacyjnym dla spółek giełdowych. Sam raport jest końcowym produktem tego procesu – wcześniejszym, kluczowym etapem jest analiza podwójnej istotności. Rozłóżmy ją na czynniki pierwsze od praktycznej strony na przykładzie obszaru governance.

Publikacja: 15.03.2024 21:27

Michał Bogacz Partner, Radca prawny, Olesiński i Wspólnicy

Michał Bogacz Partner, Radca prawny, Olesiński i Wspólnicy

Foto: materiały prasowe

Z czego wynika obowiązek raportowania kwestii governance?

Obowiązek raportowania kwestii z zakresu governance (tak samo jak związany z nim obowiązek raportowania kwestii środowiskowych i społecznych) wynika z unijnej dyrektywy CSRD oraz standardów ESRS. Warto zwrócić uwagę, że termin „obowiązek” jest tutaj pewnego rodzaju skrótem myślowym. Co do zasady ostateczny zakres raportowania, w tym w odniesieniu do obszaru G, powinien być wynikiem przeprowadzonej zgodnie z wymogami ESRS analizy istotności. Dopiero po rzetelnym zidentyfikowaniu wpływów, ryzyk i szans związanych ze zrównoważonym rozwojem dana organizacja będzie mogła określić, czy i które tematy governance są dla niej istotne i czy w związku z tym będą raportowane. Niemniej jednak nie sposób uciec od narzucającego się w tym momencie wniosku, że skoro dany podmiot prowadzi biznes i działa na rynku, to oczywiście, że temat ładu korporacyjnego, a już tym bardziej standard ESRS G1 (który wprost zatytułowany jest „Prowadzenie działalności gospodarczej”), jest dla niego istotny. Taki wniosek może być jednak przedwczesny i z pewnością nie zwalnia z obowiązku przeprowadzenia pełnej analizy istotności także w obszarze G.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Black Month- zestaw zasilający inwestycje!

Kup roczny dostęp do PARKIET.COM i ciesz się dodatkowym dostępem do serwisu RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.

Reklama
Inwestycje
Mimo realizacji zysków z ETF rośnie popyt na złoto
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Inwestycje
Hiszpański byk wciąż w natarciu. Ibex35 mierzy coraz wyżej
Inwestycje
Jerzy Nikorowski, DM BNP Paribas: Złoto dla lubiących ryzyko. Koniec hossy?
Inwestycje
Korekty wciąż brak. Rynki akcji naciągają sprężynę aż skrzypi
Inwestycje
Złoto i akcje chińskie jako najlepsze zabezpieczenie przed boomem na AI
Inwestycje
Piotr Miliński, Quercus TFI: Wierzę w hossę. Polski rynek akcji nie jest specjalnie drogi
Reklama
Reklama