Dywidendy wielu spółek przynoszą wyższą stopę zwrotu niż najlepsze lokaty bankowe i obligacje skarbowe. W tym roku inwestycja w spółki dywidendowe jest wyjątkowo atrakcyjna. Argumentem są stosunkowo wysokie stopy dywidend (stosunek wartości dywidendy przypadającej na jedną akcję do ceny rynkowej tej akcji), które nierzadko bywają nawet dwucyfrowe. Do tego jest w czym wybierać, bo wiele na to wskazuje, że w tym roku liczba spółek dzielących się zyskiem z akcjonariuszami będzie rekordowa. Dodatkowo spadek stóp procentowych do rekordowo niskiego poziomu spowodował, że różnica pomiędzy uśrednioną stopą dywidendy a rentownością obligacji skarbowych czy średnim oprocentowaniem lokat bankowych jest rekordowa.
Warto pamiętać, że o tym, ile zysku trafi do akcjonariuszy w formie dywidendy (podobnie jak o terminach związanych z ustaleniem prawa do niej oraz jej wypłatą) spółki informują w komunikatach giełdowych. Warto też zauważyć, że aby otrzymać wypłatę z zysku, trzeba być właścicielem akcji spółki w jeden konkretny dzień. W praktyce akcje trzeba nabyć najpóźniej trzy dni robocze przed terminem przyznania prawa do dywidendy z uwagi na trwające tyle rozliczenie transakcji giełdowych w Krajowym Depozycie Papierów Wartościowych. Wypłata premii z reguły jest znacznie później.
Trwa akcja: „Szkoła giełdowa". Inwestorze! Masz pytania dotyczące inwestycji? Prześlij je nam na poniższy adres, a my zadamy je giełdowym ekspertom.