W ostatnim czasie na rynku pojawiło się kilka funduszy dywidendowych, np. UniAkcje Dywidendowy, który ruszył niespełna dwa tygodnie temu. Natomiast w kwietniu w ramach ubezpieczeniowych funduszy kapitałowych został uruchomiony Aviva Spółek Dywidendowych. Takie rozwiązania są tworzone przez TFI, bo jak przyznają ich przedstawiciele, klienci często pytają o fundusze o strategii dywidendowej, co nie powinno dziwić, jeśli spojrzymy na dane. Stopa dywidendy za 2011 rok – według danych Giełdy Papierów Wartościowych – sięgnęła aż 3,9 proc. Rok wcześniej wynosiła tylko 2,9 proc. W tym roku analitycy przewidują, że premie wypłacone akcjonariuszom z zysków za 2012 rok będą nieco niższe – stopa dywidendy będzie oscylowała w granicach 3,7 proc. Ale to oznacza, że i tak przewyższy stopę zwrotu, którą będzie można uzyskać, inwestując w 10-letnie obligacje skarbowe czy zakładając lokaty bankowe. Rentowność dziesięciolatek wynosi obecnie ok. 3,4 proc., natomiast średnie oprocentowanie rocznych depozytów na 5 tys. zł – według majowych danych porównywarki finansowej Comperia.pl – 3 proc. Widać, że na tle bezpiecznych lokat inwestycje w akcje spółek, które wypłacają dywidendy, wypadają stosunkowo atrakcyjnie. Tym bardziej że zdaniem ekspertów spółki notowane na warszawskim parkiecie nadal są dosyć tanie.
Strategie dywidendowe
Niektóre TFI próbują sprostać wymaganiom klientów, którzy chcą inwestować w firmy dywidendowe, chociaż nie jest to łatwe, ponieważ polski rynek akcji jest jeszcze stosunkowo mały i niewiele jest na nim spółek, które regularnie dzielą się zyskiem z akcjonariuszami. Dlatego większość takich funduszy inwestuje wyłącznie za granicą albo oprócz polskich spółek dywidendowych do portfela dobiera również akcje z innych rynków. Przykładem funduszy operujących na rynkach zagranicznych są zarządzane przez ING TFI: ING Europejski Spółek Dywidendowych, ING Spółek Dywidendowych USA, ING Globalny Spółek Dywidendowych oraz ING Spółek Dywidendowych Rynków Wschodzących. Wszystkie powstały w listopadzie 2009 roku. Najlepsze wyniki za ostatnie trzy lata osiągnęły trzy pierwsze, które lokują środki na rynkach rozwiniętych głównie w Europie oraz USA. Zarobiły odpowiednio 33,3 proc., 48,8 proc. oraz 44,2 proc. Natomiast fundusze, które inwestują zarówno w Polsce, jak i poza nią to: PZU Akcji Spółek Dywidendowych i UniAkcje Dywidendowy.
– Liczba ciekawych spółek na polskiej giełdzie jest ograniczona, dlatego uniwersum inwestycyjne naszego subfunduszu stanowią wszystkie spółki działające w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, m.in. tureckie – mówi Tomasz Matras, zarządzający subfunduszem UniAkcje Dywidendowy w Union Investment TFI.
Na akcjach z rynku polskiego koncentruje się Copernicus Akcji Dywidendowych oraz niedawno powstały Aviva Spółek Dywidendowych UFK czy Altus FIZ Aktywnej Alokacji Spółek Dywidendowych. Fundusz Altus FIZ skierowany jest do zamożnych inwestorów. Podobnie jak Forum Dywidendowy FIZ (inwestuje na polskim rynku), który co jakiś czas będzie przeprowadzać emisję certyfikatów. Ostatnia trwała do końca maja.
Inwestycja w dobre spółki
Zdaniem Tomasza Matrasa za inwestowaniem w fundusze dywidendowe przemawia fakt, że w ostatnim czasie coraz więcej spółek – zarówno?użych, jak i mniejszych?irm?otowanych na warszawskiej giełdzie – decyduje się na wypłatę dywi-dendy, a część podmiotów?awet?odnosi wartość kwoty, którą zamierza się podzielić z akcjonariuszami. W?ezultacie stopy dywidendy znajdują się na bardzo?trakcyjnym poziomie. Poza tym spółki dywide-ndowe?o na ogół duże?odmioty? solidnych fundamentach, a więc takie, które są mniej podatne na zawirowania na rynkach kapitałowych i dodatkowo zapewniają zysk w postaci dywidendy. To oznacza, że w przypadku bessy spółki dywidendowe wykazują najczęściej zdecydowanie defensywny charakter, a wartość takiego portfela spada wolniej niż rynkowego indeksu.