W ubiegłym roku, kupując dla dywidendy akcje TP, można było zarobić

Na początku kwietnia ubiegłego roku akcjonariusze telekomu zdecydowali o przeznaczeniu na dywidendę 1,9 mld zł zysku za 2011 r.

Dniem ustalenia prawa do dywidendy był 21 czerwca. Warto jednak zaznaczyć, że aby uczestniczyć w podziale zysku, akcje firmy należało mieć na rachunku najpóźniej 19 czerwca. Kurs TP, tak jak większość rynku, poddał się majowej korekcie, ale od początku czerwca do dnia odcięcia dywidendy szybko rósł. Trend wzrostowy trwał nadal i do połowy sierpnia zwyżka wyniosła nieco ponad 8 proc.

www.par­kiet.com/szko­la­giel­do­wa

po­ma­ga­my in­we­sto­rom za­ro­bić pierw­szy mi­lion

Akcje wróciły do 17,2 zł, czyli poziomu tuż sprzed dnia odcięcia dywidendy. Na początku czerwca 2011 r. analitycy DM BZ?WBK radzili inwestorom (terminy dotyczące dywidendy były podobne jak w 2012 r.), aby w ciągu najbliższych dwóch tygodni, poprzedzających pierwszy dzień bez prawa do dywidendy, sprzedawali akcje TP. Bazując na danych z lat 2006-2011 argumentowali, że wprawdzie 1,5 zł dywidendy przypadające na papier jest kuszące, ale po odcięciu dywidendy „istnieje wysokie prawdopodobieństwo kupna akcji TP taniej".

Roz­po­czy­na­my ak­cję: „Szko­ła gieł­do­wa". Inwestorze! Masz py­ta­nia do­ty­czą­ce in­we­sty­cji? Przy­ślij je nam na adres [email protected], a my zadamy je giełdowym eks­per­tom