Od 290 tys. zł rozpocznie się licytacja obrazu Wojciecha Fangora.
„Parkiet" jako pierwszy opisze tę sensację. Przybył nam obraz Józefa Chełmońskiego! Dzieło przez kilkadziesiąt lat uchodziło za zaginione, znane było z jednego archiwalnego zdjęcia. To „Noc księżycowa" (132 na 186 cm). Obraz ma swoja legendę. Pod koniec XIX w. Chełmoński robił karierę finansową w Paryżu, jego obrazy chętnie kupowali Amerykanie, jego marszandem był znany w świecie Adolphe Goupil (1806–1893). Odnaleziony obraz przelotnie należał właśnie do Goupila. Kariera malarza szybko się zakończyła, kiedy Amerykanie wprowadzili cło na obrazy importowane z Europy. Obraz w ubiegłym roku Amerykanie wystawili z żałosną cena wywoławczą 2 tys. dolarów. Nie zadbaliśmy o promocję naszej sztuki w świecie. Pozostaje ona nadal anonimowa.
Zamów ekspertyzę
Obrazy Zofii Artymowskiej dopiero wchodzą na rynek, są niedoszacowane.
Informacje te zawdzięczam historykowi sztuki Tadeuszowi Matuszczakowi, największemu znawcy dorobku Chełmońskiego, autorowi kilku monografii. Matuszczak w 2014 roku wydał książkę „Chełmoński poszukiwany". Opisał tam obrazy Chełmońskiego, które gdzieś są ukryte w szerokim świecie.